dalybyscie komus takiemu szanse na spotkanie?

jest taki jeden portal randkowo spolecznosciowy gdzie aby moc do kogos napisac potrzebne sa zdjecia i ten ktos wstawia nie swoje bo mowi ze nie zamieszcza swoich zdjec w necie, napisal o tym dopiero po godzinoe fascynujacej rozmowy, sytuacja poza granicami polski takze ciezko o kogos normalnego

Mógł poinformować Cię o tym od razu... niech Ci wyśle zdjęcie na meila.

wyslal zdjecie

i pisal jeszcze ze od razu nie poinformowal bo nie spodziewal sie ze tak fajnie bedzie sie nam rozmawialo, pisal ze sporadycznie tam zaglady by popisac sobie raz na jakis czas z kims

pewnie, ze nie dalabym szansy, jak juz na poczatku znajomosci oszukuje to co dalej

no tak ale niektorzy boja sie tam wstawiac zdjec albo wstydza, gorzej jakby cie ktos oszukal ze jest wolny albo cos takiego

up

hmmm, niby odpowiedz powinna byc na nie ale jesli by mi sie spodobal to chyba bym sie z nim spotkala,

tych zdj poszukaj w google, jego maial tez, w necie jest tylu oszustow, ze glowa boli wg mnie jakies 99%