Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Madzialenka024

już sama nie wiem co mam zrobić...

Polecane posty

ogólnie potrzebuje chyba rady osoby nieznającej ani mnie ani mojego narzeczonego... Jestem z moim narzeczonym-Dawidem prawie 6 lat... Mamy śliczną 2 letnią córeczkę-Martynkę. I naszymi jedynymi ostatnio znajomymi są najlepszy przyjaciel narzeczonego -Filip wraz ze swoją dziewczyną Mariką, którzy mają 4 letniego syna-Sebastiana. Może i uroiłam sobie coś, ale mam takie cholernie mocne przeczucie... Dręczy mnie... Jakiś czas temu Dawid poszedł do Mariki pić (bo ona trenuje przed weselem znajomych, ja musiałam iść spać, bo wstawałam do pracy) a Filip miał w tym czasie nockę w pracy. Pili we dwójkę... Może i nie przeszkodziłoby mi to gdyby nie wrócił po 7 rano! No i w jego bełkocie powiedział mi, że Marika chce odejść od Filipa. O tego czasu mijają ok. 2 tyg. Ona pisze z nim całe noce i dnie na facebook-u... Niby oboje dotrzymują sobie towarzystwa, jak Filip ma nockę i ja idę spać, bo wstać do pracy muszę. Ale ostatnio napisała do niego o 12 w nocy by wpadł na piwo (Filip znowu miał nockę) jemu nie chciało się wstać zrobić picia, ale do niej pojechał?!?!?!?!?! Obiecał, że wróci po 3 w nocy... wrócił po 5 bez swojej ulubionej bluzy... Boli mnie to i już naprawdę nie wiem co mam zrobić... Czuję się jakby ona mi go zabierała... Jak mu o tym powiedziałam, wyśmiał mnie, że jak mogę być o nią zazdrosna. Po czym podczas dzisiejszej kłótni dowiedziałam się, że zwierzają się ze wszystkiego. Jak się kłócimy Marika zaraz wszystko wie... Boje się, że to chyba chyli się ku upadkowi..... a to boli....... :'''( a może się mylę? pomóżcie miiii... proszę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jest poczatek konca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trenowanie picia przed weselem ???!!!! Dziewczyno ogarnij się przecież to istna patologia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoj narzeczony zachowuje się jak dziecko, nie dojrzał do zwiazku, a co dopiero do ojcostwa. Spędza całą noc z jakaś dziewczyną, piszą ze sobą na okrągło, a Ty sie jeszcze zastanawiasz, czy masz prawo się złościć? Porozmawiaj z nim, powiedz, ze nie zyczysz sobie takiego zachowania. Jak mozna sie godzic na to, zeby facet spedzal noc z inna kobietą?! o zgrozo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×