Koleżanka wysyła smsy do mojego męża

aha a Ty sie nie denerwuj nie rob awantury bo jeszcze jej powie a jej na tym zalezy. poczekaj spokojnie i realizuj swoj plan z ta karta telefoniczna

A może jej odpisać na tego dzisiejszego smsa z buźką? Bo mąż telefon w domu zostawił i ja go mam teraz ze sobą bo do pracy zabrałam. Może napisać jej coś z jego numeru? I zobaczyć jak ona zareaguje...

Dziwie sie ze do tej pory nic jeszcze z tym nie zrobilas. Maja romans na bank. Skoro nawet przy Tobie sa blisko , to nawet Ciebie sie nie krepuja , romans na zywca , mysle tez ze maja Cie za idiotke.. Przerwij kontakt..ale nie wiem czy cos to da.

nouvelle dobrze pisze posluchaj sie ale sms do jej meza wyslij incognito nalezy sie jej hahaha ona Cie poniza w Twojej obecnosci nie pozwol na to

tak tak odpisz jej i zobacz jak zareaguje

Kupię kartę po drodze. Ale dziś nie wyślę smsa. Bo mogą skojarzyć, że to ja bo telefon zostawił, sms przyszedł i ja to widziałam. Najlepiej przed weekendem to zrobić. Jaka ma być treść tego smsa? Bo szczerze mówiąc to jestem tak rozdygotana, że nie umiem zebrać myśli. Może i romans mieli/mają ale spać to chyba ze sobą nie spali bo ona bardzo wierząca.

sorry, źle przeczytałam, nie jesteś gruba. 38 jest ok

ooo takie wierzace sa najgorsze

"bardzo wierząca" hehhehe, no jasne, to widać, po tym jak traktuje drugiego człowieka. to jest typowa katolicka hipokrytka

Też tak myślę. A z tego powód też ma docinki z jej strony. Bo ja głębokiej wiary nie jestem. I nie potrzebuję księdza i kościoła, żeby porozmawiać z bogiem. A on krzyżem w kościele (zresztą do tego kościoła i z wozi ją mój mąż...) O to też już mu awantury zrobiłam. Ale on twierdzi, że jest uczynny. Im więcej piszę z Wami tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że oni mnie robią w balona.

Gotuje się we mnie bo rano z nią rozmawiałam. I nie wiedziałam jeszcze o tym smsie - bo telefon zostawił mąż w kuchni. I dopiero jak mnie zwlokła z łóżka to robiąc kawę zobaczyłam tego smsa i mam dzień z głowy. To co udać, że nie widziałam - ale widziałam i sms jest jako odczytany - także mąż się zorientuje, że widziałam. Zachowuję się jak nastolatka ale szczerze nie potrafię sobie z tym poradzić. Bardzo mi to ciąży.

napisz tak stary pisze do Ciebie bo mnie krew zalewa gdy pomysle ze moja baba moglaby to samo zrobic mnie i chcialbym zeby wtedy tez mnie ktos poinformowal ,Twoja zona poszla w bok , rogi masz juz spore tego goscia tez znasz , pare osob sie juz z Ciebie smiej. Zyczliwy

Ty się weź krótko za swojego męża, obcą babę do wozi?a on co ministrant tak katoliczkom usługuje.Jak będzie chciał ją gdzieś wozić, dzwoń do jej męża, ze żona potrzebuje pomocy, a twój maż nie am czasu i finał. Nie wyobrażam sobie takie akcji, jaby mnie tak baka obca wkurwiała, to po tekście "oddam wszystko, usłyszałby coś w stylu, a co ty tam masz do oddawania i śmiech. Twój maż to też czysty nie jest, ale wywal tą babę z waszego życia bo będą z tego tylko kłopoty. Ja bym jej odpisała z tel męża, "nie mam czasu, nie zawracaj mi głowy".

skasuj tego sms od niej z jego telefonu

j a bym napisała .Trzymaj swoją zonę krócej, bo masz już rogi jak jeleń, jest bardzo gościnna w kroku.Pewnie nikt Ciebie o tym nie poinformuje, takich masz przyjaciół, niestety, ale dowiesz się ostatni. Trzymaj się jakoś Stary, tego kwiatu pół światu. Dość prymitywnie jak na kobietę.

nie kupuje lewej karty bo będzie jasne, ze ty wyslalas SMS, to dziecinada napis z z jego tel, ze kochazone i nie chce juz robić jej przykrości wiec niech ona nie pisze, voto nie feir. i skasuj obasmsy, obd niej, bo przeczytanych i swój. koniec

Ja bym jeszcze z karty wysłała do siebie i pokazała mężowi, a przy jej mężu sama zagaiła temat, jakie to smsy dostajesz, co to niby za durni ludzie do Ciebie piszą, udawaj zbulwersowaną i rżnij głupa.

a to męża, też "Twoja żona już wie o wszystkim kurwiarzu". Tylko dobrze pokombinuj z kartą, aby nie było do ustalenia,że to ty w razie czego.

tiaa, do kościoła, chyba do motelu na 2 godzinki a byłabyś gotowa na rozwód, gdyby cię zdradził?

Jeszcze bym listy wysłała anonimy, do Ciebie czyli do siebie, do niej, do jej męża, do Twojego.

Absolutnie nie pisz jako on do iej, bo się nabzdyczy, twój będzie pytał o co chodzi i sama pokaże tego smsa, ten uda głupa i zostaniesz wrogiem i psycholką.

przecież to będzie jasne, że autorka wysłała smsa. jak mąż zdradza autorkę, to dziwne będzie, jak kurewka dostanie z jego tel. wiadomośc w stylu "kocham żonę". pewnie domyśli się, że to autorka wysłała

pewnie ze nie pisz nic w stylu kocham zone z meza tele jedyne co to wyslij tez buzke i tylko czekaj co odpisze wiecej nie pisz gdyby sie wydalo zawsze mozesz powiedziec ze chcialas byc mila i wyslalas tez buzke

Bądź dzielna i nie podawaj się! Mnie juz na wymioty bierze na takie kobiety.. A w dodatku facetowi to się podoba bo jakby przeszkadzało to nie trzymały ja za rękę np.

ja bym napisała tak żeby absolutnie nie unosić się honorem, ale żeby pomyślała sobie że mąż Ci i tak wszystko pokazuje i może nawet obydwoje się z niej podśmiewacie, np. : Kasia (jakkolwiek), ja wiem że fajnie tak sobie popisać, mój X lubi jak do niego piszesz i uważa że mnie to też powinno bawić i też powinnam sobie z kimś tak poflirtować dla jaj, ale ja chyba jestem starej daty i mam wrażenie że mnie to co raz bardziej drażni a nie bawi"

zła kobieta, o tak, a biedny facet zrywa sie w niedziele rano z lozka i wiezie kolezanke do kościoła?!!!

Albo wywal z głupa przy wszystkich tzn waszej czwórce że zachowują się jak świnie bo przyszli z wami a zachowują się jakby byli sami i zapytaj tego jej męża jak on się czuje jak widzi ze żona migdali się do twojego męża? Ja bym jej zrobiła wielką awanture przy jej mężu :/

Działaj jak najszybciej ,wp*****l k****e bo rozwali Ci rodzinę!!!Powiedz jej że nie życzysz sobie żeby pisała z Twoim mężem !!!Zerwij z nią kontakty ,niech grila pali sobie sama.Zadbaj o siebie bardziej w widoczny sposób!!!

Ciekawi mnie twoj maz. Gdyby on jej nie odpowiadal na te smsy to ona w koncu by sie znudzila do niego tak pisac. A ty piszesz tak jakby on mial cala liste smsów od niej które wysylala mu od dluzszego czasu. Nastepnie, jezeli ona pisze do niego smsy, on jej nie odpowiada ale tych smsów do tej pory sie nazbieralo to dlaczego ani razu twój maz nie powiedzial ci (tak zgaduje ze nie powiedzial, inaczej nie byloby sprawy)ze ta wasza kolezanka jest jakas namolna i mimo ze on nie odpowiada to ona walnieta i tak dalej do niego pisze. Jezeli zadna opcja nie pasuje to twój maz pisze z nia smsy tylko je skrzetnie kasuje. Pomysl, dlaczego jakas baba mialaby pisac do faceta caly czas smsy jak on jej nigdy nie odpowiada? Widac dostala od niego nieraz odpowiedz skoro nadal tak namietnie do niego smsuje. Jezeli tak jest, to wspólczuje meza i pseudokolezanki.

Napisałam z jego telefonu, że to chyba pomyłka. Że ten sms poranny to nie do niego miał być. I cisza. Nie odpisuje. A mąż wrócił. I powiedziałam mu, że otrzymał smsa. I co by zrobił gdyby to do mnie o 6 nad ranem obcy mężczyźni smsy pisali. Powiedział, że nie wie dlaczego napisała do niego. Że może się pomyliła. Jestem bardzo zdenerwowana.