Jak zrozumieć czyjeś zachowanie...?

Jak zrozumieć czyjeś zachowanie skoro w naszym mniemaniu jest ono totalnie głupie i bezsensowne?

moze dopatrujesz sie sensu w czyms w czym go nie ma.

Ale to chodzi o to,że nie potrafie zrozumieć co ktoś robi jego punktu widzenia bo wg mnie jest on totalnie głupi,ale jednak jest to jego życiowy wybór Nie mogę na to wpłynąć i powoduje to we mnie frustracje i złość

zapytaj zainteresowanego dlaczego tak robi poza tym mozna cos robic nei zastanawiajac sie nad sensem czy bezsensem tego.

dwa lata się o mnie starał, by mnie zdobyć i w zeszłą niedziele mnie zdobył tzn poszłam z nim do łóżka , i już mieliśmy się kochać , nadzy ja napalona a on nagle sobie przypomniał , że coś musi załatwić [ w niedzielę....]ubrał się i wyszedł

chodzi o wydawanie mnóstwa pieniedzy od 100-500 zł na głupie gry do grania na xbox które nawet nie rozwijają i dają płytką rozrywkę To nawet nie jest pasja i nic z tego nie wynika w życiu codziennym Ile za to można kupić książek,albo ile karmy dla potrzebujących psów!!!! Nie rozumiem takiego bezsensownego marnotrawienia pieniedzy nie potrafie tego zrozumieć!

Tamta o tym kolesiu co pisze to fejk podszywający się...

już nie mam ani jednej pary całych majtek, żadnego nowego ciucha. a on tylko łożko , spuści się we mnie i do kompa nową kupioną grę odpala

to nie jets nic dziwnego :D ty lubisz czytać ksiązki on grac taka sama rozrywka. wiele ksiązek też nic nie wnosi czy nic nie rozwija jak jakies romansidła a ludzie to czytaja. brak ci tolerancji ja wiem że granie to marnowanie czasu ale ludzie marnują czas na różne sposoby jeden oglada serriale drugi gra mimo że jedno i drugie tak samo głupie. zakładam ze gra w kretyńskie gdy w stylu bieganie z pistoletem i nauka na pamięc z którego rogu wyskoczy boot bo na konsole mądrych gier raczej nei ma konsola jest tak zrobiona aby obsługiwać rozbudowaną grafikę a nie fabułę.

no tak ale tyle kasy wydaje , nie na mnie. a w łózku wciąż wchodząc we mnie zapewnia , że mnie kocha i pragnie mojego szczęścia

Ja nie czytam nic nie wnoszących do życia ksiazek! Czytam książki popularnonaukowe lub takie które mogą zmienić coś w moim zyciu,ksztalce sie przez granie nie ma kształcenia ani żadnych plusów oprócz taniej rozrywki dla leni Jak mam tolerować coś co jest wg mnie totalnie głupie Skoro on tak bardzo lubi grać,to musi to granie coś w nim powodować np. wyższe poczucie własnej wartości co jest chore i trzeba to leczyć

ostatnio przeczytałam "naszą szkapę" książke o anoreksji. przyda mi się ta wiedza bo mam nadwagę

doszukujesz sie sensu w bezsensie to jest rozrywka nic teog nie powoduje nie wierzę że nigdy nie ogladałaś jakiego serialu cyz nie czytałaś romansu. dziwaczna jestes wszystko musi miec jakis cel dzialas jak robot wiem że są tacy ludzie ale moim zdaniem twoj facet jest bardziej normalny niz ty bo ty jestes robot. mialas w jakis sobosob zaburzone dziecinstwo ze z taka pogarda patrzysz na zabawe ? a moze mnie to latwo zrozumiec bo siedze teraz i marnuje czas na ogladanie meczu :D ty siedzisz na forum dla debili ktora nic do twojego zycia nie wniesie poza ew. uszczerbkiem na psychice wiec sama widzisz ze ludzie nie robia wszystkiego po cos a zdarza sie zrobci cos dla rozrywki i bez sensu.

sama widzisz że mimo czytania samej wartościowej literatury etc. nie rozumiesz prostych rzeczy, czasami lepiej bezsensownie się zrelaksować to daje człowiekowi większą empatię :D

Nie każdy musi odbierać świat, zachowywać się tak jak ty i nie musisz tego rozumieć. Każdy ma swój sposób na odreagowanie stresów, nudy i jest conajmniej dziwna, twoja silna potrzeba ocena tego i dopasowania to swojego sposobu postrzegania świata, jakbyś była za wąska w uszach żeby ogarnąć fakt, że nie każdy jest taki jak ty (czyli w twoim mniemaniu doskonały). życie z takim zapatrzonym w siebie człowiekiem jak ty musi być cholernie ciężkie. Z takim podejściem nie masz chyba zbyt wielu znajomych...?

To nie jest chore, tylko zwyczajnie nie pojmujesz tego, jak to może być dla niego takie ważne i przyjemne. A skoro tak trudno Ci to zrozumieć, to najwyraźniej średnio się dobraliście w związku. Różne mają ludzie hobby, różne sposoby na rozrywkę, jeden lubi zagrać w kosza, inny w pokera ze znajomymi, jeszcze inny będzie siedział i grał w xboxa. To nie jest kwestia choroby tylko upodobań, no chyba że jest porządnie uzależniony i świata poza grami nie widzi.

dla debili jest bardziej mecz moja droga niż to forum , gdzie mogę poruszyć problem i wiem , że mi doradzą , czegoś się sensownego dowiem. niech sobie i gra tylko niech mi majtki nowe i sukienke choć jedną kupi