Zostajecie na nastepny sezon w UK czy wracacie?

Sam nie wiem co robic. Zostac czy wracac. Przeraża mnie nastepna jesien i zima tutaj, poprostu czasami psychiczny rozklad. Chyba sie w koncu spakuje, zostawie to wszystko tutaj i w koncu wroce do siebie.

nie wiem na co jeszcze czekasz???

Zostajemy i NIGDY nie zamierzamy wracac..Jesli czujesz sie nieszczesliwy to zrob cos z tym ,nikt za Ciebie nie zadecyduje !

my jeszcze zostajemy ale nie wiem czy nie ostania zime, tez lapie tu depereche i dola, taki klimat

tylko, czy u siebie nie dostaniesz doła jeszcze większego :P

Wracam w 2015, mysle ze juz na 100%. Kasa zarobiona, zainwestowana, wiec mozna sie szykowac do powrotu. Nic mnie tutaj nie trzyma, ba nigdy nie trzymalo.

jak zdołałeś coś odłożyć?, mi przy robocie za 1 tys na rękę wszystko się rozchodzi

Zaczynalem w 2002, więc to byly troche inne czasy niz dzisiaj. Teraz jest duzo ciezej, wiec po co mam tu siedziec. Poza tym UK juz mi dawno sie przejadlo.

masz jakiś pomysł na biznes pewnie w kraju, co? skoro mówisz, że zainwestowane.

Teraz jest duzo ciezej, wiec po co mam tu siedziec. Poza tym UK juz mi dawno sie przejadlo. xxx za to w Polsce jest dużo lżej - będziesz miał gdzie to co zaoszczędziłaś wydać!

A co gul ci skacze z zazdrosci? Gdyby nie mial pomyslu na siebie to by pewnie nie pisal o powrocie.

czyli nie chcesz się integrować do społeczeństwa uk, że wyjeżdzasz?

ziomek tak z czystej ciekawosci ta zima i jesien kolejna bylaby z dziewczyna czy bez? bo moze to jest szczegol ktory wplywa na twoje samopoczucie tutaj ;) ja tam spedzilem ostatnie dwa lata w polsce na budowaniu swojego "biznesu" pracy i zamowien bylo full 6-7 dni w tygodniu po 10 godzin a po oplaceniu hali wynajmu mieszkania zusow i innych wydatkow doszedlem do wniosku ze jak mam pracowac non stop nadgodziny to lepiej w anglii nie martwiac sie zadnymi sprawami tylko dostajac wyplatke na konto bez zbednych zmartwien osobiscie zostaje kolejny sezon ktory bedzie trwal od 5 do 8 lat ale tez jak sie oblowie to wracam i cos rozkrece nie dziwie ci sie wcale po prostu dorabiac sie tam jest bardzo ciezko co innego majac swoje 4 katy idzie zyc na normalnym poziomie

PRZECIEŻ TAKA WREDNA MENDA NIGDY SIĘ NIGDZIE NIE ZINTEGRUJE - MUSI WRÓCIĆ DO SWOJEGO POLSKIEGO SZAMBA BO TYLKO TAM SIĘ CZUJE NAJLEPIEJ!

Siedzisz w UK to siedź i nie obrażaj Polaków, którzy w Polsce zostali pisząc o"polskim szambie". Ja Cię nie wyśmiewam, że jesteś nieudacznikiem bo musiałeś z kraju wyjechać gdyż nie potrafiłeś sobie poradzić.

ZAWSZE MNIE DZIWI WASZA POKRĘCONA LOGIKA -WYJECHAŁ ZA GRANICĘ, BO BYŁ NIEUDACZNIKIEM I W POLSCE SOBIE NIE RADZIŁ - CIEKAWE! - WE WŁASNYM KRAJU SOBIE NIE RADZIŁ A W OBCYM, GDZIE TRZEBA MÓWIĆ W OBCYM JĘZYKU, SAMEMU SOBIE WSZYSTKO ZORGANIZOWAĆ OD PODSTAW - PORADZIŁ!!! NIEUDACZNIK ??? PRZYJEDŹ MENDO I POKAŻ JAK TY SOBIE PORADZISZ - TUTAJ MAMUSIA NIE KUPI CI DYPLOMU I NIE ZAŁATWI ROBOTY - WSZYSTKO MUSISZ ZROBIĆ SAM!

nie pochlebiaj sobie wynajecie pokoju i praca na magazynie to slaba definicja radzenia sobie w zyciu i nie ejstes wyjatkiem 2 mln rodakow robi to samo z tego 80 kuleje z jezykiem anglia to wlasnie taki kraj ze nawet nieudacznik sobie poradzi dlatego bedzie tu gorzej i gorzej przynajmniej dla angoli a w polsc enaprawde trzeba sie odnalezc nie kazdy ma znajomosci i kase a jakos sobie ludzie radza zyc w polandii na poziomie to naprawde trzeba wysilic lepetyne czasami wiec troche pokory jak nazwac osoby ktore pokonczyly nic niewartosciowe studia w pl naiwnie wierzac w to ze znajda dobra prace a kuszeni tylko dlatego zeby nie windowali slupkow z bezrobociem w gore? a teraz pracuja po magazynach i jeszcze udaja ze sa szczesliwi bo w pl nigdy tyle by nie zarobili? no jak ich nazwiesz?

Uk juz sie konczy.Kraj mi sie przejadl.Siedze tylko dlatego,zeby czmychnac usa/kanada ale czekam na jakis kontrakt. Jak tylko wyjda z unii to bye bye W 2017 referendum,takze kto chce zostac i ma mozliwosc zrobienia paszportu to do dziela. 800f wyrobienie + egzamin last gwizdek

pewnie! co to za sztuka wyjechać i zaczynać wszystko od początku i dorabiać się własnymi rękami? przecież o wiele ambitniej jest być bezrobotnym w Polsce, siedzieć na utrzymaniu rodziców, albo załatwić sobie pracę po protekcji, prawda?

a co to niby za sztuka? przyjezdzasz w czerwcu 3 dni pozniej masz prace miesiac pozniej kupujesz auto jestes mobilny i odkladasz kase (dorabiasz sie) na pokoju przez kolejne kilka lat ewentualnie bierzesz laske do spolki i wynajmujecie flata zero sztuki zwykle zycie opcja dla ambitniejszych bierzesz kredyt kupujesz chate wynajmujesz pokoje -kredyt splaca sie sam ale to jakies 5% tego co przyjechalo

"przyjezdzasz w czerwcu 3 dni pozniej masz prace" LoL hahahahaha

dlaczego ludzie mieszkajacy w uk boja sie przyznac, ze wcale nie sa tam szczesliwi, ze wieksza kasa to nie wszystko, ze sa samotni, ze najchetniej wrociliby do kraju, ale boja sie przyznac do "porazki" i robia dobra mine do zlej gry?

Wiesz czemu !? bo zainwestowali wszystko i tutaj sa daleko ,wiec kity moga opowiadac na swoich wioskach jacy to prezesi z budowy albo miotly.

jesli chcesz sie dowartosciowac to lepsza opcja od tej sztuki szkoly zycia to pomyslenie ze kiedys bylo sie tym najbardziej bojowym pleminikiem jednym na milion ! :D

lol hahahah :D .... jak masz zawod dobry to praca juz na ciebie czeka i to kilka ofert do wyboru ale wiem ze dla ciebie wydaje sie to nie realne ;)

dlaczego ludzie mieszkajacy w uk boja sie przyznac, ze wcale nie sa tam szczesliwi, ze wieksza kasa to nie wszystko, ze sa samotni, ze najchetniej wrociliby do kraju, ale boja sie przyznac do "porazki" i robia dobra mine do zlej gry? xxx wiem, że chciałabyś żeby tak było, ale muszę cię zmartwić - wszyscy ludzie jakich znam w UK są zadowoleni ze swojego życia i sytuacji materialnej i wcale nie mają zamiaru wracać do biedy w Polsce!

Ja jeszcze "tylko" 9 miesiecy musze tu siedziec. A pozniej bede moze odwiedzala UK ale tylko wycieczkowo lub jakies zakupy. Jak tu wytrzymac ten czas.

ciekawe za co? już widzę te wycieczki za polską pensję!

Do tego z 20:21 Widać że w d***e byłeś i g***o widziałeś skoro myślisz że robotę znajduje się po 3 dniach (może na jakimś magazynie albo kwiatkach/pomidorach z kasą do ręki), auto kupuje po miesiącu (nawet na najtańszego dupowoza nie będzie cię stać, nie wspominając już o opłatach) a kredyty na mieszkanie rozdają każdemu tak na gębę i to pewnie jeszcze od razu po przyjeździe. Idź spać bo bredzisz jak potłuczony

"Ja jeszcze "tylko" 9 miesiecy musze tu siedziec" W wiezieniu siedzisz ze "musisz"? ;) Nie "wytrzymuj" juz dluzej, wracaj juz dzisiaj do ukochanej Ojczyzny :D .... tam na Ciebie z otwartymi ramionami czeka urzad podatkowy :P