wygralam czy przegralam zycie jak myslicie?

mam ukonczona 30steke, zrobilam doktorat, ale na nic sie nie przydal, nie pracuje w zawodzie, mam stabilna prace 3 kola na reke i bez szans na awans w przeciagu najblizszych paru lat. mam meza, dobrze nam sie uklada. zwiedzialem kawal swiata, jestem juz zmeczona, wynajmuje male mieszkanie w bloku w duzym miescie

jak na POLSKIE warunki to wygrałaś bo: - masz męża (nie jesteś starą panną ani patologią co ma konkubenta) - masz stałą pracę Ogólnie to też wygrałaś bo masz doktorat i stać CIę na podróże :) masz zwierzęta? pasje? marzenia?

ani jedno ani drugie,szalu nie ma dramatu tez nie, przecietna jestes jak wiekszosc

hehe Wy ze wsi sie nie wyppwiadac bo widac,ze malo oleju w glowie:-D tak to do Ciebie gosciu z 14:34:-D

przecietniaki to mają magistra albo licencjata, doktorat to cos więcej, byle głupek tego nie uzyska,mozesz być z siebie dumna, meza masz tez ci gratuluje i zazdroszczę, ja mam 25 lat i nawet chłopaka nie mam, taka ze mnie przegrana szmata :)

zaczynasz świrować? wojna by was uleczyła ze wszelkich bolączek :)

a ja jestem po 30 tce , sprzedałam ziemie za poł miliona , kupiłam mieszkanie ,mam lokate, żyję i siedzę w domu :( pracuję na zlecenia jako fryzjerka u stałych klientek w domu , dochód ok 1000 miesięcznie

wyksztalcenie faktycznie troche wiecej niz przecietne choc coraz wiecej doktorow ale cala reszta,zycie, zarobki,wakacje to przecietnie wiekszosc ma podobnie. A posiadanie meza to nic wielkiego ani nadzywczajnego ot zwykla rzecz. Nie kazdy chce i musi miec

Jak możesz pisać, że masz doktorat i że ci się nie przydał? Albo jesteś debilem z doktoratem albo kłamiesz, że go masz. Doktorat do niczego nie ma się przydawać. To jest osiągnięcie naukowe. Twój wkład w tą dziedzinę. Nauka zyskuje. Doktorat to jest rozwój naukowy a nie sposób na lepszą pracę czy zarobek.

gość dziś a ja jestem po 30 tce , sprzedałam ziemie za poł miliona , kupiłam mieszkanie ,mam lokate, żyję i siedzę w domu pracuję na zlecenia jako fryzjerka u stałych klientek w domu , dochód ok 1000 miesięcznie xxx to dobrze masz, masz wolne masz gdzie mieszkac,masz oszczednosci :-) Ja do tego co masz daze od 3 lat i jeszcze rok,dwa mi zostaly:-)