Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

i co teraz

Polecane posty

Gość gość

matka chce sie przeprowadzic z naszym synem do innego miasta odleglego o 500 km, ulozyla sobie zycie z nowym facetem zreszta ja tez mam zone a pytanie brzmi co z moim synem? jak powinny odbywac sie nasze kontakty? nie stac mnie aby co drugi tydzien jzdzic 2 razy w tyg do dzieca bo matka nie zezwala na to aby syn u mnie nocowal, place regularnie na niego alimenty, dodtakowa zawsze staram sie znim spedzac aktywnie czas za co tez place, kupuje wyprawke szkolna,ale nprawde nei bedzie mnie na to stac aby dojezdzac tyle kilometrow aby si ez nim spotkac, poza tym nawet jezelibym mial dojechac to jakby te nasze kontakty sie odbywaly w domu bylej i jej meza????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz też się przeprowadzić do tego odległego miasta ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojciec mojego syna mieszka 800km od nas. Ustaliliśmy sądownie podział w wakacje, ferie i święta, a w czasie roku szkolnego on informuje mnie na bieżąco kiedy odbierze syna w następnym miesiącu (np. we wrześniu pisze mi maila, jak będzie się spotykał z synem w październiku). I to funkcjonuje już parę lat. Myślę, że w twoim przypadku najlepiej ustalić widzenia sądownie, bo możesz jechać 500km na darmo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×