jak zareagowalyscie na zdrade?

i jak sie o niej dowiedzialyscie? wybaczylyscie?

?

zdradzil raz zdradzi drugi raz, nie ma wybaczenia

ja bym nie wybaczyla

a ja chyba tak, nic co ludzkie nie jest mi obce. Oczywiście duzo zależy od okoliczności.

Nie wybaczylabym nic bym juz z nim nie zbudowala, nie poradzilsbym sobie z myslami o tej kobiecie .

Jak mu sie znudzi kochanka, to ja zostawia a ona z zemsty dzwoni do mnie i opowiada mi o wszystkim. On mysli ,ze pospotyka sie z jakas a potem jak juz nie bedzie chcial to nie bedzie sie spotykal tylko ze za kazdym razem jest to samo ,bo te kochanki daja mu wtedy popalic. Ja go za kazdym razem pytam czego on tam szukal?, czego mu brakuje w domu ?ale on nie wie ,wiec wysylam go do psychologa zeby sie dowiedzial ,bo nastepnym razem zacznie nowy romans i nie bedzie wiedzial czego tam szuka ;) ...ale psycholog tez nie wie :D:D:D

Nigdy nie byłam zdradzona bo wybrałam porządnego mężczyznę.