Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak się nie dawać wykorzystywać w pracy

Polecane posty

Gość gość

bo czasami to cięka granica pomocy koleżankom za cene jich pomocy w przyszłości lub świętego spokoju, ostatnio miałam sytuacje że ide na urlop, 2 osob nie ma w pracy, mam mało czasu na ogarniecie się przed urlopem, jest u nas nie pisana zasada że osoba która idzie na urlop nie dostaje nowych rzeczy własnie by wykonczyć wszystkie rzeczy przed urlopem, ponieważ 2 inne osoby miały wolne w okolicach czwartkowego Święta ja za nie pracowałam umowa była taka że potem mam czas na wykonczenie spraw, nagle się okazuje że inne 2 dwie koleżanki chcą bym parcytypowała razem z nimi w nowych rzeczach, nie zgodziłam się bo wczesniej nałapałam dodatkowych rzeczy za osoby za które pracowałam i mnóstwo swoich wiedziałam że taka sytuacja spowoduje iż nie wyrobie się , odmówiłam dziewczynom powołując się na wcześniejsze ustalenia, poszłam do szefa, który mnie poparł ale tyle ile sie nasłuchałam od tych 2 dziewczyn to moje: złosliwości, dogryzanie, komentarze, doszło do tego że liczą gdzie wychodze, ile mnie nie ma, ostatnio musiałam się tłumaczyć dlaczego tak długo bylam w łazience to jednej w wprost powiedziałam że dostałam rozwolnienia (co było prawdą) jest to dla mnie żenujące:( teraz jak zaglądają do mojego pokoju to widze ze zerkaja mi na rece co robie/ czy pracuje, masakra jakaś:( jakbym była jakimś leniem który za wszelką cene chce się wymigac z pracy.:( Jednym koleżankom pomogłam za nie pracując mogły iść na urlop 2 innym odmówiłam i zostałam uznana za osobę nie koleżeńską

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko biedronka nie ma ogonka
Nie daj sie i olewaj je, najczescie osoby, ktore dlugo pracuja lub starsze wiekiem chca "pomocy" przy pracy, tylko, ze ta pomoc zwykle wyglada tak, ze zwalaja innym na leb swoje zadania, zlewaj je i miej w nosie co gadaja, dobrze Ci radze, bo jak raz dasz sobie wejsc na glowe to juz sie nie opedzisz. Powiedz im cos chamskiego to sie odwala albo idz do szefa jak juz nie bedzie innego wyjscia (z tego co widze, to szef jest normalny).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no własnie z dwoma dziewczynami za które pracowałam dobrze sie dogadujemy i pomagamy sobie nawzajem a tamte dwie chcą rządzić i uważaja że moja pomoc im sie należy ale same nigdy w niczym mi nie pomogły,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w tej sytuacji szef normalny ale doszło do konfliktu, z drugiej strony nie za bardzo mogę sobie pozwolic na cos takiego bo konflikty są źle odbierane w miejscu ale tez nie chce godzić się na wykorzystywanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×