Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Smiesza mnie laski co dostaja depresji bo nie moga karmic piersia

Polecane posty

Gość gość
" liczy się wychowanie dziecka a nie to czy da się swoje mleko czy mm. ale przemądrzałe cycomaniaczki tego nigdy nie pojmą, ja pier... chory kraj " Wychowanie też jest istotne, ale żywienie w pierwszym roku życia jest również ważne. To nie jest tak, że tylko wychowanie się liczy, więc zdrową dietę można sobie odpuścić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" Cycomaniaczki mysla ze jak karmia piersia to jej dzieci beda w przyszlosci madre i wyrosna na porzadnych ludzi " Nie, kobiety karmiące piersią WIEDZĄ, że ich dzieci będą mniej narażone na niektóre choroby, takie jak cukrzyca, czy otyłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli autorko jestem psychicznie chora wariatka bo po dwóch miesiącach okazało się ze nie będę mogla dluzej karmic synka i nie raz plakalam z tego powodu, czułam się strasznie jakbym cos ważnego stracila. No ale trzeba mieć trochę rozumu i empatii żeby wiedzieć ze depresja, z jakiegokolwiek powodu by nie była, jest choroba na która człowiek nie ma wpływu. A już na pewno ciężko oczekiwać równowagi psychicznej od nabuzowanej hormonami kobiety po porodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, widocznie nie czują się pełnowartościowymi matkami i tyle. Inaczej jak możesz i nie chcesz, a inaczej jak chcesz, a nie możesz. To samo odnosi się do ciąży. Nie chce taka dziecka, zajdzie i szuka sposobu na pozbycie się"problemu", ale gdyby się okazało, że ona dzieci mieć nie może, to podejście do bycia matką dziwnym trafem się odmienia. Faceci też mają podobnie. Większość z nich rozsiewało by swoje nasienie gdzie popadnie, ale oczywiście on dzieci nie chce. Zalać formę jak najbardziej, ale dzieci be. A powiedz mu, że jest bezpłodny to się facet po prostu załamie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Córką urodziłam sn, ale nie karmiłam piersią, w wielu powodów, za to synka karmiłam, ale miałam cc.Czyli nie jestem ich "prawdziwą "matką,? To kim jestem ciocią, koleżanką?:)Nie miałam najmniejszego problemu, ani żadnej depresji ani w przypadku córki, ani synka. Powalona są te baby, co cycki stawiają na piedestale macierzyństwa, to już podchodzi pod jakieś zaburzenie.Chyba innych osiągnięć poza kamieniem w życiu nie mają, bo jak to inaczej wytłumaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama karmie piersia i moim zdaniem zadna kobieta nie ma prawa oceniac innej kobiety jak karmic dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedys kobiety byly bardziej wyrozumiale.urodzilam corke i piersze slowo od kolezanki nie bylo cpgratuluje tylko czy karmie piersia.nie wiem p co komu taka wiedza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez mnie wku/rwia jak zamiast gratulować to pierwsze pytanie jakie słyszysz to jak karmisz? kurna nigdy nikogo nie pytałam jak karmi, jak rodzila/czy była nacinana?ale te wścibskie bay wszędzie się wtracaja...kazda niech karmi jak chce byle tylko dziecku się krzywda nie działa...nasze matki tez kombinowaly jak dziecinie chciały piersi i nikt im wyrzutow nie robil,tylko tera zjest jakas taka nagonka ze ktoś butelka karmi...boshe co za naród...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sherieee
To są matki-polki-męczenniczki-katoliczki. One dostają depresji,bo poród za mało bolał haha żal mi takich bab...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mi żal Twojego dziecka, bo ty myślisz tylko o sobie zamiast o dziecku. No ale cóż każdy ma własne priorytety nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w taki stan mozna popasc zaraz po porodzie i to zupelnie normalne bo hormony szaleja, chca karmic a nie wychodzi. a mnie dziwi Twoja arogancja i niewiedza. ale pewnie gimnazjum albo liceum i glupota w glowie. empatii troche.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a na mnie nikt nagonki nie robił, że karmiłam naprzemiennie piersią, aż przeszłam po 3 tygodniach całkowicie na butelkę. ktoś z rodziny zapytał, odpowiedziałam i tyle. niczyja to sprawa i biznes. niech karmią nawet po 3 lata, nie moja sprawa tak jak niczyja sprawa do mojego karmienia. przynajmniej córa najedzona a nie wiecznie glodna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×