Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zostawiacie dzieci 5, 6letnie bez opieki?

Polecane posty

Gość gość

Moja corka ma 6 lat, w domu sama zostaje rzadko i na krotko . Mam opiekunke, ktore przychodzi na 2 godziny gdy ja i maz zmieniamy sie do pracy. Moja mama i tesciowa uwazaja, ze robie z dziecka kaleke, bo one jako dziecii lataly samopas, swoje dzieci tez zostaawialy w domu jak byla potrzeba. Podobno nie mozna zostawic bez opieki dziecka do 7 r.z. Ale ja widuje u nas na miescie, jak biegaja dzieciaki przy kamienicach, to sa dzieci mniejsze w przedziale wieku 3-5 lat. Na placach zabaw tez widuje 4-latki, ktore przyszly np. ze starszym rodzenstwem lat ok. 7.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie. nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Juz kiedys czytalam taki temat i wszystkie matki deklarowaly, ze nie, nie zostawiaja. A wystarczy przejsc sie u nas po starym miescie i widac umorusane dzieciaki biegaja cale dnie, wlasnie takie mniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak Ciebie na to stać to czemu nie? Dzieci zostają w domu same po prostu z biedy, bo rodziców nie stać lub szkoda im kasy na opiekunkę. Moja teściowa od 8 lat pilnuje znajomym dziecka - jak zaczynała dziewczynka miała 9 miesięcy, teraz ma prawie 9 lat i jej rodzice uważają, że lepiej dla dziecka, aby ktoś ją odebrał ze szkoły, podał ciepły obiad w domu i pomógł odrobić lekcje. Teściowa chodzi do nich nawet jak jedno z rodziców jest w domu w danym dniu, bo np ojciec był w pracy na noc. Ale stać ich na to, aby jej zapłacić, a on może się spokojnie wyspać, a dziecko dopilnowane. Podobnie było z ich starszą córką - teściowa też jej pilnowała, potem zajmowała się obiema dziewczynkami. Teraz dziewczyna jest nastolatką i tej opieki już nie potrzebuje, ale na sierotę nie wyrosła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mieszkam w dużym mieście i nie widze dzieci biegających po ulicach czy placach zabaw bez opieki. a argumenty że dawno tak było są głupie. Dawno nie było kasków, fotelików samochodowych, zmywarek itd czasy się zmieniły. ja mam też 6 latkę, jest bardzo rozsądna, nie bałąbym się jej zostawic samej w domu że coś zrobi, odkręci, otworzy okno itd ale są syt różne, boje się że się czymś porządnie zakrztusi i udusi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. No ja maam pania, ktora przychodzi do corki, ale bede miec problem w sobote, poniewaz mam tak ustalona zmiane, ze dziecko musialoby byc samo w domu od 13.30 do 18.30, gdyz w soboty nasza opiekunka jest w innej pracy. A to stanowczo za dlugo moim zdaniem. Moje dziecko spokojnie na maks godzine czasem zostawalo albo gdy wychodzilam do sklepu za rogiem. Ale mama i tesciowa twierdza, ze robie z dziecka kaleke i trzymam pod kloszem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak Ciebie na to stać to czemu nie? Dzieci zostają w domu same po prostu z biedy, bo rodziców nie stać lub szkoda im kasy na opiekunkę. x całkowicie sie z tym zgadzam. jak matka ledwo wiąże koniec z końcem to ostatnią rzeczą którą zrobi to zapłaci niani. zresztą to widać że po ulicach same wałęsają sie dzieci ubrane byle jak, biedne i zaniedbane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie słuchaj matki bo one zawsze wszystko wiedzą najlepiej jak coś się stanie to ty poniesiesz odpowiedzialność. dziecko każą zostawić same w domu a z drugiej strony pewnie latają i kanapki pod nos podstawiają, ubierają, wiążą buty :) to wg nich dziecko które ma zapewnioną opiekę, gdzie matka dba o bezpieczeństwo jest kaleką??? ludzie ogarnijcie się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość121212
Autorko a wiesz że gdyby ktoś zawiadomił policje że Twoje dziecko 6-letnie jest samo w domu mielibyście problemy?? fakt kiedyś dużo mniejsze dzieci siedziały same w domu, pamiętam jak ja miałam 6 lat, brat 4 i też byliśmy sami w domu. Ale wtedy wszyscy tak robili i to było zgodne z prawem. A teraz zostawisz takie dziecko w domu, miła sąsiadka zadzwoni gdzie trzeba i zaczną Ciebie po sądach ciągać, sama wiesz jakie mamy prawo w kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 7 letniego syna i 5 letniego.Boje sie zostawic bo jak cos sie stanie-ja bede winna.A dzieci maja różne głupie pomysły-jak to dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widzę że same mądre kobiety tu piszą tylko patrzeć jak zaraz wpadnie jakas małolata i wyzwie was od nadopiekuńczych matek polek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś widzę że same mądre kobiety tu piszą tylko patrzeć jak zaraz wpadnie jakas małolata i wyzwie was od nadopiekuńczych matek polek usmiech.gif x x akurat bym nie generalizował, bo moja koleżanka urodziła mając 17 lat, a mimo to nigdy nie spuszczała swojego dziecka nawet na krok. teraz chłopak ma 13 lat i kaleką na pewno nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedys, to jak sie cos stalo, to byl nieszczesliwy wypadek, pamietam, jak ojciec mojej kolezanki przez niedopatrzenie i przypadek na wlasnym podworku przejechal swoje dziecko-nie odpowiedzial za to, dziecko wyszlo z domu, podeszlo i ojciec nie widzial go i zaczal cofac takim starym traktorem. A teraz? Zaraz paragraf grozi. Ale moim zdaniem nalezy dzieci uczyc samodzielnosci, 6letnie dziecko jest juz dosyc duze, nie mowie, ze wypuszczac samopas na cale dnie, czy zostawiac na kilka godzin dziecko samo w domu, ale bez przesady. Moja szwagierka ma takie dziecko wycyckane, wypilnowane, a chlopak ma teraz 14 lat, szalenstwa ma w glowie, bo wczesniej mamusia pod kloszem trzymala. Zreszta on do 10 r.z. butow nie potrafil zawiazac i podetrzec sobie tylka. A teraz hulaj dusza, piekla nie ma, zachowuje sie jak psiak ze smyczy spuszczony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak sie wszystkie na forumie zarzekaja, a ja widuje na ulicach dzieciaki latajace od rana do wieczora przy kamienicach, umorusane, zadowolone, usmiechniete. Na placu ostatnio tez byla dziewczynka. Zapytalam, ile ma lat-powiedziala, ze 4 i przyszla z siostra 7-latka, ktora w zasadzie mala miala w d...bo bawila sie ze swoimi kolezankami, a ta mala siedziala sama. Matki nie bylo. To duzy, osiedlowy plac, naokolo blokowiska i serio, jak ja ide z moim synem 6-letnim wlasnie, to jestem jedna z niewielu matek, bo dzieci w tym wieku, a nawet mlodsze, przychodza same.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co na tyle godzin to nie zostawiaj ale myśle ze godzinka jej nie zabije. Oczywiście wiadomo jak to dziecko, jedno usiądzie przed TV czy zabawkami i powie do mamy "czesc" a inne po minucie zacznie wyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaka kaleka? to tylko świadczy o twoim rozsądku. dzisiaj widziałam jak babcia prowadziła ok 8-9 letnie dziecko do szkoły i niosła mu plecak!!! sama miała swoją torbę i jeszcze jego! a ten szedł sobie zadowolony. To jest robienie z dziecka niedojdy i kaleki a nie rozsądek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja kuzynka kiedyś tak sie zakrztusiła że w kilka sekund zrobiła sie blada i zaczęła sie normalnie dusić! gdyby nie to że w domu był ojciec..... nie wiem jakby się to skończyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam córkę 5 letnia i nie zostawiam jej samej w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moje dziecko ma dopiero 4 lata, ale za rok czy 2 na pewno nie będzie zostawał sam w domu. obecnie sam sobie wyciera tyłek, sam je, ubiera się sam - buty na razie nosi na rzep, jeszcze nie umie sznurować. jak jedziemy gdzieś i on chce zabrać swoje rzeczy, to pakuje w swój plecak i niesie np misia czy samochody. nie uważam żeby był kaleką, jest samodzielny, ale po to ma rodziców aby mu opiekę zapewnili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
popieram gościa powyżej o samodzielności i przygotowaniu do życia świadczy fakt samodzielnego ubierania się, wycierania pupy, zrobienia sobie kanapki a nie zostawanie samopas w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj syna ma na razie 2 lata i 3 miesiace i potrafi sie ubrac, z moja pomoca oczywiscie bo buciki jeszcze mu sie myla i lewy na prawa noge zaklada, bluzke na lewa strone albo spodnie tylem do przodu i czesto powtarza ze sam i sam a ja tlumacze ze but na druga noge, koszulke trzeba odwrocic bo metka wystaje ale jak bedzie mial 5 czy nawet 8 lat to nie zostawie go bez opieki bo uwazam ze to nieodpowiedzialne. opieka nie polega na wyreczaniu tylko np tlumaczeniu. czym kieruja sie rodzice ktorzy zostawiaja takie maluchy same w domu np w sytuacji gdy trzeba isc do sklepu bo w lodowce pusto? przeciez mozna zabrac dziecko ze soba i miec go na oku, nie trzeba za reke i przy nodze trzymac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dodam jeszcze ze to ciekawy temat. prosze troche wyobrazni miec. znam sytuacje gdzie 5 latek bawil sie sam w salonie a rodzice w kuchni razem sie klocili. maluch wpadl na pomysl zeby sie na regal wspinac. mebel go przygniotl. rodzice uslyszeli huk. smierc na miejscu, zmiazdzone cialo. a zostawili na chwile :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie, dziecko musi mieć opiekę a może być uczone samodzielności. to są dwie odrębne sprawy. Moje dziecko jeszcze długo nie zostanie samo w domu, ma dopiero lekko ponad rok. ale mojego brata syn, ma 10 lat i dopiero w tym semestrze pozwolili mu rano zostać samemu w domu i wyjść do szkoły na popołudniową zmianę jak oni są w pracy. wcześniej miał na rano i zostawał w świetlicy, potem jak my się obok wprowadziliśmy to do tej 15 przychodził do mnie. a jak teraz miał na popołudnia to zanim się przyzwyczaił, że sam siedzi to jak wstawał to przychodził do nas, posiedział i dopiero szedł do szkoły. mnie rodzice też nie zostawiali samej w domu, byłam dopiero w podstawówce, też pewnie jakaś 2-3 klasa jak moja mama wyszła na zakupy a ja np. byłam chora. ale na tyle godzin, to zostawałam w późniejszych klasach. a biegające samopas kilkulatki- to tylko śiwadczy o rodzicach a nie o samodzielności tych dzieci. trzeba być niepoważnym by na coś takiego wyrazić zgodę. takie dziecko, moze zrobić wiele nieprzewidywalnych rzeczy, często nie słucha się rodziców jak są obok, a co im może strzelić do głowy jak nie będą pod ich opieką? a dzieci miewają genialne pomysły, są nieuważne i wielu niebezpieczeństw nieświadome a to mieszanka wybuchowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×