Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Cynthi38_5

Piąte dziecko!! Jak zniosę tą ciążę (Grupa wsparcia..)

Polecane posty

Gość Cynthi38_5
Oo bardzo dziękuje za te ciepłe słowa :) Do gość 13:06 wiesz zorganizowana może jestem ale nie wiem czy mam powolanie do macierzyństwa. Kocham wszystkie moje dzieciaczki. One dają mi siłę. Kiedyś było mi ciężko, ale teraz daje radę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak autorko ale ty masz duza pomoc ze strony rodziny . Jak ktos nie ma rodzicow albo mieszka daleko do rodziny to tak latwo nie jest .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cynthi38_5
Tak wiem że niektórzy mają ciężko, ale mowimy teraz o kobietach mające na przykład jedno dziecko czy piątkę? Bo to jest różnica. Moi rodzice obecnie mieszkaja w środku Polski a my na południu więc dleko mamy. Teraz tak często nie przyjezdzaja. Mieszkali u nas trzy lata ale to było wtedy kiedy dzieci były małe. Jeśli mowa o mojej siostrze to mieszlala z nami rok. Nie mamy aż tak wielkiej pomocy jak by się to mogło wydawac. Rodzice męża od 9 lat mieszkaja za granicą. Przyjezdzaja tylko na większe uroczystości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdybym miala tyle kasy to tez bym chciala miec duzo dzieci. Gratuluje autorko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisz czy masz córki synów jak maja na imię:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko bedzie dobrze:) mam 40lat czekam na moje 4 dziecko,urodzi sie za 6 tygodni:) to moja 5 ciaza 2 lata temu stracilam dziecko pozdrawaim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 3 dzieci i powiem tak lekko nie jest a czasami bardzo ciężko mi nikt nie pomaga wszystko sama wszędzie z dziećmi muszę jechać mam prawo jazdy samochód więc jestem samodzielna,ale są dni kiedy normalnie wysiadam padam na pysk. ale daje rade pocieszam sie tym że dzieci małe wiecznie nie bedą i kiedys mam taka nadzieje ze mi pomoga gdy bedę w potrzebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cynthi38_5
No dobrze napisze coś o swoich pociechach :) -16 letnia corka Barbara mówimy na nią Basia synek nazywa corke Basik lub Bas :D. Basia kocha sztukę i muzykę. Myślę że dobrze śpiewa i rysuje. Jest miła sympatyczna nastolatka. Kiedyś opiekowala się Kalinką - 13 letnia (też corka ) Liwia mowimy Liwka lub Liw. Hmm kocha konie i ciągle powtarza że chce dostać swinke morska ;) ah i uwielbia komórki tablety smartfony i inne duperele :D - 11 letni syn Wojciech nazywany Wojtkiem. Jest z niego urwis ale bardzo opiekunczy jesli chodzi o mlodsza siostrę. Uwielbia grać w koszykowke. - 6 letnia córcia Kalina. Lubi zabawy w księżniczki, przebieranki i w dom. Jest także małym urwiskiem, ale zdaza być posluszna. Wszyscy bardzo ją kochamy. Pamiętam jak przymieslismy ją pierwszy raz do domu. Dzieci nie mogły od niej oczu oderwać. :D To tyle o moich dzieciach. Zobaczymy jaka płeć będzie tym razem. Maż ma nadzieję że będzie chlopiec a dla mnie to obojętne, ważne aby było zdrowe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cynthi38_5
No dobrze napisze coś o swoich pociechach :) -16 letnia corka Barbara mówimy na nią Basia synek nazywa corke Basik lub Bas :D. Basia kocha sztukę i muzykę. Myślę że dobrze śpiewa i rysuje. Jest miła sympatyczna nastolatka. Kiedyś opiekowala się Kalinką - 13 letnia (też corka ) Liwia mowimy Liwka lub Liw. Hmm kocha konie i ciągle powtarza że chce dostać swinke morska ;) ah i uwielbia komórki tablety smartfony i inne duperele :D - 11 letni syn Wojciech nazywany Wojtkiem. Jest z niego urwis ale bardzo opiekunczy jesli chodzi o mlodsza siostrę. Uwielbia grać w koszykowke. - 6 letnia córcia Kalina. Lubi zabawy w księżniczki, przebieranki i w dom. Jest także małym urwiskiem, ale zdaza być posluszna. Wszyscy bardzo ją kochamy. Pamiętam jak przymieslismy ją pierwszy raz do domu. Dzieci nie mogły od niej oczu oderwać. :D To tyle o moich dzieciach. Zobaczymy jaka płeć będzie tym razem. Maż ma nadzieję że będzie chlopiec a dla mnie to obojętne, ważne aby było zdrowe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćola
jakaś smarkata Was wkręca opis dzieciaczków takkkiiiiiii infantylny ,aż mdli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cynthi38_5
Nie jestem nastolatka jak twierdzi gośćola. Fakt może napisalam to w dziecinny sposób ale dlatego że spędzam teraz bardzo wiele czasu z Kalinka. Poza tym hormony mi skacza. Nie porownujcie mnie do nastolstki lecz postawcie się w moim miejscu. Też byscie tak mówili gdybyście wychowywali czwórkę dzieci. Przepraszam ale teraz może mi się zdarzać tak pisać. Tak czy inaczej nie jestem smarkata jak to ujęła gośćola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na odległość pachnie bujna fantazja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja akurat wychowałam czwórkę dzieci , zle nie miałam ale bez przesady z tymi dużymi zarobkami firma projektowaniem .. W to nie wierze. Te opisy .. Widać ze fantazja ponosi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka to sciemnia.osoba na poziomie zna zasady lrtografii(pisze sie rzadko a nie żadko)oraz wie jak poprawnke sklecic zdanie.niestety,to u ciebie kuleje. I ten styl pisania jakbys byla dzieckiem.jak piszesz programy to tez takim jezykiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cynthi38_5
A wy nadal swoje. Skoro mi nie wierzycie nie musicie tu być. Czemu sadzicie że to fantazja? Moje dzieci takie są najwidoczniej wasze nie. Pisze to co uważam a uważam że mam dobre dzieci. W mojej pracy są takie duże zarobki. Niektorzy też w to nie wierzą lecz to prawda. Zarabiam tyle. Nie przechwalam się ani nie jestem żadna oszustka. Jedtem także dyslektykiem i masz rację ortografia u mnie słaba ale nigdy nie kłamie więc proszę nie obrazajcie mnie w ten sposób. Na dodatek źle się czuje. Mam mdłości i jak długo siedzę przed monitorem to tak się dzieje. Nie ocenjacie mnie po tym co napisalam. Jeśli chodzi o opis dzieci to jest to prawda. Są takie a ją nie sciemniam. Myślałam że są tu osoby które dodają otuchy a nie skreslaja palcem. Cóż niestety się pomylilam. Nie mówię tego o osobach które naprawdę dadaly mi otuchy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na każdym forum znajdzie się jakaś franca która śmieje się obraza :( olać takie i już!!! nie maja co robić to się czepiają słówek - wredne społeczeństwo jest w Polsce!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czh ktos napisal,ze zarobki jakie podalas to bujda?nie.ale to ze osoba z wyksztalceniem pisze w takim stylu.jak ty w pracy operujesz takim infaltylnym jezykiem to dziwne ze ciebie trzymaja. Wierze,ze jestes w tej ciazy.ale raczej pasujesz do osoby malo zamoznej.my z mezem mamy takie zarobki.mamy jedno dziecko.a te zarobki i tyle dzieci,to zadna rewelacja(o ile piszesz prawde)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rewelacja moze nie ale do biedy tez im daleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cynthi38_5
A czy ja mówię że dużo zarabiam? Nie. Mam czwórkę dzieci, męża i spikojnie tyle pieniedzy nam starcza. Dlaczego piszesz że uwazasz mnie do osoby nie zamożnej? Na jakiej postawie tak twierdzisz? A wogule to nie jest twoja sprawa jak żyjemy i ile zarabiamy. Razem zarabiamy 9500 zł więc na 6 osób to chyba nie jest źle? Moja kolezanki zarabia 3 tysiące a musi zapewnić całej rodzinie czyli czteroosobowej wszystko. Ponadto chodzą do kina, sklepów z duchami i ich stać. Nie twierdzę że jesteśmy bogaci ale mamy duży dom, jedziemy na wakacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×