Osoby które nie idą na studia dzienne

Żal mi po prostu takich osób bo będą bez pracy całe życie. Należy skończyć porządne studia z prawdziwego zdarzenia. Do zawodówki i technikum idą osoby które nie potrafiły się uczyć. Dobrze wszyscy wiemy że technikum jest gówno warty przy ogólniaku. Ogólniak to najlepsze klasy są takie jak biologiczno-chemiczna lub matematyczno-fizyczna czy tam informatyczna. Ale studia tylko dzienne, państwowe, bezpłatne, ścisłe.

Hitler też wprowadzał segregację.

W tych czasach studia to hańba, dawniej studia to były studia a teraz każdy może iść na dzienne mając kiepskie wyniki na maturze :(

Zgadzam się, a Autorko, studiujesz czy juz skonczylas?

nie wszystkich stać na dzienne studia

autorze nie piździj, jestem studentką i mówię od razu, to dno i wodorosty, a perspektywy na prace po nich są tak samo nikłe jak po każdej innej szkole. Chociaż może nawet nie, bo jeśli ktoś skończył zawodówkę to ma zawód i doświadczenie bo ma praktyki trzy czy dwa dni w tygodniu, a po studiach jest sie ciemnym jak tabaka w rogu, bez doświadczenia i nikt nie chce cię zatrudnić, bo ch*ja potrafisz.

Moj kolega jest mechanikiem samochodowym skonczyl szkole zawodowa i pracuje w serwisie bmw.zarabia 3 tys czasami i wiecej wyciagnie.ja studiowalam pzez 5 lat(geodezje,zaraz zjedziecie ze zawod bez przyszlosci)i pracuje za 1300 zl ,i co kto ma lepiej ja co prace mam po znajomosci za marne grosze czy on ktory zalatwil sobie sam za 3 tysiace.wiec nie pieprz autorze ze studia to taki prestiz

Heh u mnie na studiach byly takie gwiazdy z profilu matematyczno-fizycznego i co nawet podstawowych wzorow osly nie umialy.ja bylam w technikum ekonomicznyma pozniej poslam na studia dzienne

licencjat zrobiłam dziennie, ale na studia magisterskie poszłam zaocznie (jestem aktualnie po pierwszym roku magisterki). Po trzech miesiącach po odebrania dyplomu znalazłam dobrą pracę w swoim zawodzie. Od lipca będe wdrażać i koordynować pracę grupy praktykantów, którzy zgłosili się na bezpłatne wakacyjne praktyki studenckie - w tym 5 dawnych znajomych z roku ze studiów dziennych:D Jak myślisz autorze, kto ma lepszą pozycje na rynku pracy?

A ja skończyłem tylko 1 klasę gim i pracę mam. Zarabiam 1750 brutto, ale 10 dni w miesiącu wolne. Ale w pracy nic prawie nie robię. Opierdalam się oporowo i jeszcze mnie za to chwala. Mam 21 lat.

Może kiedyś faktycznie liczyło się, że ktoś skończył dzienne studia. Teraz ważna jest wiedza i doświadczenie dlatego ja zdecydowałam się studiować i pracować. Jestem na SAN w Łodzi na logistyce zaocznie i bardzo sobie chwalę. Zajęcia prowadzą świetni wykładowcy, wymagają od siebie i od nas, program nauczania jest dopasowany do potrzeb rynku i ciekawy. Nie ma się co dziwić, że już 5 mojich znajomych bardzo szybko znalazło po tej Akademii pracę w zawodzie. SAN została została uhonorowana certyfikatem "Dobra Uczelnia – Dobra Praca" i mają 20 lat doświadczenia, więc jak dla mnie to świetna alternatywa dla uczelni państwowych.

Autorka jestes ciemna jak tabaka w rogu:-) i idź cie utop,w wannie oczywiscie , bo w rzece ryby bys zatrula i c***a:-)