Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość morko

jak reagować na chamstwo starszych?

Polecane posty

Gość morko

dziś byłam w sklepie, jakaś starsza kobieta spytała się mnie, czy stoję w kolejce, jak odpowiedziałam, że tak, wepchnęła się przeze mnie z takim wyrazem twarzy, że bałam się sprzeciwić. i myślałam, że to by było na tyle, ale przy wydawaniu reszty wydarła się na kasjerkę, że jest fajtłapą i że rozsypała pieniądze, podczas gdy to ona sama jakoś dziwnie machała ręką. zaczęła coś krzyczeć o braku szacunku, a na odchodnym powiedziała jeszcze bardzo głośno "niedorajda". teraz czuję się bardzo nie w porządku, bo w ogóle nie zareagowałam. czy coś powinno się zrobić w takiej sytuacji? i jeśli tak, to co? bardzo mi zależało na tym, żeby temu babsku zrobiło się wstyd, ale zupełnie nie mam pomysłu, jak coś takiego osiągnąć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym odpowiedziała , że nie dość że stara to jeszcze zgorzkniała :) i zapytałabym czy jest starą panną ... tak żeby jej tylko dopiec :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morko
do tego były z nią wnuczki i wszystkiego słuchały... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym zasugerował psychoterapię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po prostu trzeba reagowac. tak, jakbys poradzila kolezance. gdy wepchala sie w kolejke, nalezy zwrocic uwage, ze Ty tez czekasz i glosno, tak by to uslyszala ekspedientka. Gdy zaczela rugac ekspedientke to ona cos powinna powiedziec..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli nie umialas zaakceptowac sytuacji i chamskiego zachowania, to rzeczywiscie jest to sygnal, ze warto popracowac nad asertywnoscia-na przyszlosc. kazdy chyba ma takie doswiadczenia. starsi ludzie sa strasznie roszczeniowi. poczynajac na rozgadywaniu sie na przystankach o swoim zyciu, konczac na wymuszaniu roznych "przyslug" itp. w baardzo chamski sposob. mysle ze wystarczy zakomunikowac gestem lub slowem jak chce sie byc traktowanym. gotowych recept nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś stałam w kolejce za pewnym panem i weszła kobieta wpychając się przed tego pana, to kasjerka zareagowała, mówiąc, że najpierw obsłuży pana bo on był pierwszy. A potem pan się odezwał, że ja byłam za nim i też powinnam być przed tamtą panią obsłużona, ale chodzi o to, że w Twojej historii też kasjerka powinna zareagować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wczoraj bylam swiadkiem, jak w przychodni stala przy rej. kolejeczka osob. jakas pancia z ulicy przyszla i niby cos tylko spytac, a przy okazji sie zarejestrowala. cala kolejka ludzi, przypominam. zdziwilo mnie, ze rejestratorka na to pozwolila. mloda dziewczyna stojaca w kolejce zwrocila uwage panci, ze inni, wtym ona tez, stoja wlasnie w kolejce. pancia glupio sie tlumaczyla, ze ona nie wiedziala... :D po czym zadawala kolejne pytania rejestratorce. paranoja. mloda dz. byla zniesmaczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×