Skarga na pracodawcę do urzędu pracy

Witam mam pytanie.. czy jeśli złożę skargę do urzędu pracy na pracodawce u którego odbywam staż to czy pracodawca może mieć do mnie pretensje z tego powodu.? I drugie pytanie czy jak nie przyjdę do pracy w sobotę i nie poinformuję pracodawcy to jakie mogą być tego konsekwencje?

a co się dzieje w pracy że chcesz złożyc skargę?

Pracuję codziennie po 9h i w każdą sobotę po 7h (pracodawca niby mi tam dopłaca.. jest to 4zl za godzinę) jeżeli chcę wolną sobotę to jest straszny problem i zazwyczaj nie dostaję tego wolnego..;/

opisałam to tak w wielkim skrócie...;/

Przecież stażysta nie może pracować w soboty ani pracować dłużej niż 8 godzin dziennie...

Jeżeli chodzi o zwykły staż z PUP oczywiście

tak chodzi o zwykły staż z urzędu pracy już nie wiem co zrobić.. w tym miesiącu miałam aż 210h... ;/

masz prawo do skargi, a nawet prośby o rozwiązanie takiego stażu. Musisz napisać że pracodawca nie wywiązuje się ze swoich obowiązków, przecież musiał podpisać umowę z UP a tam przedstawić warunki zatrudnienia. 4 zł za godzinę to chamstwo i niewolnictwo, niech sam sobie za takie grosze pracuje, bydlę.

To teraz moje pytanie brzmi czy może mieć "pracodawca" jakieś pretensje do mnie w związku z tą skargą na niego do UP? I jeszcze jedno jakie mogą być konsekwencje tego że po przepracowanym całym tygodniu nie przyjdę sobie w sobotę nie informując go wcześniej o tym? Proszę o rady.... chciałabym to załatwić jakoś delikatnie ale mój "pracodawca" nie bardzo chcę sie dogadać :(:(

Zgłoś to do urzędu

Jest dośc oczywiste, że będzie miał pretensje, chyba nie masz złudzeń, że będzie inaczej? Ale twoja skarga jest zasadna, jesli prawda jest to, co piszesz,\Z drugiej strony zanim nie przyjdziesz w sobotę to zadzwoń do PUP, oni mają dokładnie treśc umowy. Nieobecnośc może być potraktowana jak bumelka - wszystko zalezy jak skonstruowana jest umowa

Jeśli przerwiesz sama staż to będziesz musiała za niego zapłacić

Słyszałam o zwrocie kosztów stażu jeżeli staż przerwany zostanie z mojej winy, ale przecież ja chodzę codziennie do pracy i nawet dłużej niż umowa to przewiduje.. Co do tego że będzie na mnie zły jak doniosę na niego do UP to nie mam żadnych złudzeń ale nie zamierzam w tej pracy zostać po stażu ani dnia dłużej. Za 4zl za godzinę to chyba mu się coś pomyliło.. Tylko teraz zastanawiam sie jak załatwić tą sprawę delikatnie o ile tak się da. ;/