Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zazdrosna kolezanka o moją wycieczke ?

Polecane posty

Gość gość

cześć, chcialabym sie dowiedziec co myslicie o pewnym zachowaniu kolezanki. powiedzialam jej , że jadę z rodzicami na wycieczke za granice na pare dni. a ona ze jej rodzice jak jezdza to ona z nimi nie, bo by sie nudzila, i jest za duza na takie cos, ze teraz tylko ze znajomymi, i powiedziala ze bede sobie z nimi spacerowac po ulicach czy cos takiego... sama nie wyjezdza bo nie ma z kim i za co . czy mowila, bo tak naprawde mysli, czy jednak jest w tym nutka zazdrosci. czy to takie żenujące pojechac z rodzicami na wakacje, nie ciagle ze znajiomymi ? mam 22 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ona ze jej rodzice jak jezdza to ona z nimi nie, bo by sie nudzila, i jest za duza na takie cos, ze teraz tylko ze znajomymi,(...) sama nie wyjezdza bo nie ma z kim i za co x

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22 lata i z rodzicami??? w tym wieku to sie jedzi ze znajomymi badz chłopakiem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, chodzilo mi o znajomych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmm, to nie jest tak , ze nie jezdze z przyjaciolmi, ale czy juz taki wstyd pojechac gdzies z rodzicami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem twoja koleżanka jest zazdrosna, nie ma tak wspaniałych rodziców żeby mogła z nimi jeździć na wycieczki i zazdrości ci. I to że jeździsz w wieku 22 lat z rodzicami na wakacje to nie jest żenujące, fajnie spędzić ten czas wypoczynku z rodzicami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chodzilo mi , ze nie ma znajomych którzy by z nią gdziekolwiek pojechali,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żaden wstyd jeździć z rodzicami na wakacje, powinnaś się cieszyć że masz takich rodziców :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może jednak ma, ale nie wiesz o nich, bo gdyby ona wiedziała, że Ty wiesz, że ona nie ma znajomych to by o nich nie wspominała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czuła bym się jak stara panna jadąc z rodzicami w tym wieku na wakacje. Trochę jednak żenujące. Owszem z rodzicami i chłopakiem lub z np. samą mamą to już lepiej ale tak sama bym czuła się jak piąte koło u wozu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cocoabuutter
Ja bym z rodzicami nie jechala....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mialam jechac z nią w jedno miejsce, ale nie mozemy sie zgrać bo ona pracuje , a keidy ona ma czas, to ja mam egzaminy na studiach, bo jest sesja, a potem zaczynam znów pracować i tylko kilka dni mam wolnego w czasie tych wakacji, niestety takie dni, które jej nie pasują. troche mnie uraziły jej słowa . ..to nie bylo normalne zdanie tylko jakby szydzenie;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już widzę kierunek rozmowy, więc ja zadam to pytanie: jak się ma chłopaka, to chłopak może być zazdrosny o rodziców, a nie wolno krzywdzić partnera niepewnością, bo wtedy jest się kurwą, no nie? więc ona pewni nie ma chłopaka x samą mamą to już lepiej ale tak sama bym czuła się jak piąte koło u wozu. x heh, ja wcześniej się czułam jak niezbędne koło u wozu, bo oni wolą rozmawiać ze mną niż ze sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FAJNIE JEST
Gdy się ma wspaniałych rodziców, to można jezdzić.Wiek nie ma tu nic do rzeczy.Moje dorosłe dzieci jeżdżą na wczasy ze mną, jakoś nie słyszę sprzeciwu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmm no to widocznie dziwna jestenm, bo mam spoko rodziców, i dawno nie bylismy nigdzie razem, i chętnie jadę, ciesze sie na wyjazd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie nie mam chłopaka... ale co to ma do rzeczy ? mam znajomych przyjaciół, jezdzimy co jakis czas paczką, bylismy w górach na sylwestra, zeby jezdzic bez rodziców nie trzeba mieć chłopaka, wystarczą przyjaciele, ale jakos w te wakacje nie da rady nam sie zgrac .. chyba ze pod koniec, a ze jest okazjia pojechac niedługo z rodzicami, to jadę. tylko reakcja kolezanki mnie zdziwila,pozostali znajomi mówią, ze super , ze chetnie tez by gdzies wyskoczyli, ona jest mi bliska, moze dlatego troche sie zle poczułam, bo mowila to w troche niegrzeczny sp[osób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×