Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Megiiiiiiii24

On chce się zabić

Polecane posty

Gość Megiiiiiiii24

Potrzebuję porady. Rozstałam się z narzeczonym 3 miesiące temu. Właściwie to ja odeszłam, ponieważ przeszkadzały mi pewne rzeczy, które robił. Podczas związku prosiłam i czekałam na zmiany, ale nic takiego nie nastąpiło. Po rozstaniu się wyprowadziłam. Czasem jednak rozmawialiśmy. Oboje stanowczo stwierdziliśmy, że między nami zepsuło się już tak dużo, że nigdy nie bylibyśmy wstanie wrócić jeszcze do normalności. Poznałam innego faceta, lecz były zrujnował tą znajomość. Grozi mi, że jeśli do niego nie wrócę to się zabije. Dodam, że oboje mamy 24 lata. Mam świadomość, że w większości przypadków jest to czcze gadanie, jednak nie tym razem. Ex, jest to osoba bardzo rozchwiana emocjonalnie, ma problemy z używkami. Wiem, że sprawa jest na ostrzu noża i że faktycznie zrobi to, jeśli do niego nie wrócę. Wiem, że mam czas do jutra. Jest mi bardzo ciężko, bo nie chcę go ranić, nie chcę aby zrobił sobie krzywdę. Ale nie chcę też do niego wracać, szczególnie z myślą, że robię to tylko ze strachu. Dalszy związek nie ma sensu, ale on nie ma nikogo poza mną i jest zdolny do wszystkiego. Czy jest jakakolwiek szansa aby wysłać go do ośrodka na leczenie i to jak najszybciej? Nie wiem co mam robić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jezeli ktos chce sie zabic to to robi a nie traktuje to jako szantaz, poinformuj go, ze jezeli to podtrzymuje to poinformujesz jego rodzicow i policje, zaraz mu sie odechce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma żadnej szansy, skoro sam się nie chce leczyć - zostaw o gów/no i spieprzaj od niego jak najdalej - jakby mu na tobie zależało to zmieniłby się już wcześniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze mówiąc, ja nie mam pojęcia czy on tego już nie zrobił... Poprosiłam aby dał mi czas do jutra. Był w totalnej rozsypce. Powiedziałam, że zadzwonię i w ogóle go to nie obeszło.. Póki co widzę tylko jedno wyjście- po prostu do niego wrócić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No cóż, jak jesteś aż beznadziejnie głupia to wracaj do manipulatora :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem, ale żyć z poczuciem winy też nie chcę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś jesteś, nie jesteś odpowiedzialna za jego wybory a do uczucia nikt Cię zmusić nie może. Gdybys używała rozumu, to byś to wiedziała. Ale prosze bardzo, wracaj, bądź nieszczęsliwa, i miej inne wyrzuty sumienia: za swoje zmarnowane życie. Oczywiście do rady z pierwszego postu się nie zastosujesz co? :) Łatwiej siedzieć i jęczeć ewentualnie wymyślać mało oryginalną prowokację :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zanim zerwiesz z Nim wszelkie kontakty powiedz Mu, że straszeniem Cię tym, ze popełni samobójstwo zraziłaś się do Niego. Żaden związek nie ma szans jeśli opiera się na szantażu. On potrzebuje pomocy lekarskiej. Ale to jego zycie i on musi chcieć wrócić do równowagi psychicznej. Ty nie ulegaj Jego presji i zakończ kulturalnie tą znajomość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chcę do niego wrócić, bo przed nami całe życie i jest to zwyczajnie niemożliwe.. Ale nie chcę aby stała mu się krzywda, wiem, że on potrzebuje pomocy, której rodzina mu nie udziela.. Dziękuję wszystkim za rady.. Z tym, że jeśli powiem mu NIE, to stanie się tragedia i chciałabym temu zapobiec. Dlatego właśnie założyłam ten temat. Chociaż nie wiem czego się właściwie spodziewałam.. Przecież nie przyjedzie po niego pogotowie, nie wezmą go w kaftan i na siłę nie wyleczą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli ktoś na serio chce popełnić samobójstwo to i tak to zrobi. Natomiast Ty dałaś się zmanipulować na 100 % i to Mu się udało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może poinformuj Go, że jesteś zmęczona psychicznie, potrzebujesz odpoczynku i spokoju / tak zalecił lekarz / . Zmień numer telefonu i jeśli to możliwe wyjedz gdzieś. Zerwij kontakt, to najlepsze co możesz dla Niego zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×