rażące spojrzenie osoby którą kochamy

Ostatnio między mną a bliskim znajomym coś zaiskrzyło, on wyznał że mnie kocha a ja przyznałam że też coś czuje, ale wiemy że nie będziemy razem mimo wszystko zbyt wiele ryzykujemy, ale widzimy sie teraz codziennie, witamy sie ale nie patrzymy sie w oczy, jak tylko złapiemy kontakt wzrokowy to on jest wręcz rażący , nie rozmawiamy ze soba praktycznie , czy my kiedykolwiek odbudujemy naszą relacje aby znów stała sie czysto kolezenska? :(

dlaczego nie pogadacie? hej, rozmowa nie gryzie

próbowaliśmy :( sama zaczełam :( żaliłam sie że ze sobą nie rozmawiamy, że brakuje mi tego, ale sama jak go zobacze to nie potrafie tak poprostu tego zrobic:( nie potrafie mu spojrzec w oczy i udawac ze nic nie czuje :(

tak strasznie jest mi ciężko :( dlaczego milosc nie odchodzi tak szybko jak przychodzi :(