niejadek

Witajcie, mam takie do Was pytanie, czy macie pomysł na niejadka? Moja córcia nie lubi mięska. Gotowalam sama - źle. No to słoik - źle. No to kawałek do rączki (ma8mjesiecy). Zle. Nie smakuje jej. Owoce zje, warzywa tez, ale mięso odpada. A drugi problem, to taki ze nie lubi być karmiona łyżeczka. Polany tylko zupki lub mleko z butelki. Zupki owocowe lub same warzywne. Jak to było u Was? Z jednej strony mowie sobie, ze mala ma czas, ja ponoć cały pierwszy rok pilam z butelki. Z drugiej strony nie chce robić jej krzywdy. Jakieś rady? Dzięki z góry za pomoc:-)

moze zblendowac porcje miesa w zupie? moze zrobic cos ala kluseczki z miesem w srodku czy takie pierogi?

A zastanów się czy twoje dziecko musi jeść mięso? Moje od urodzenia nie jadły i jakoś choróbsk nie lapały ,wyniki tez bardzo dobre Sama nie znoszę smaku mięsa, jak można dziecku to wmuszać jeśli ewidentnie widać ze go od tego odpycha? Wmuszając jej mesą jeszcze bardziej zaszkodzisz, bez mięsa da się zyc zdrowo i szczęśliwie

8 miesięcznemu dziecku już jak najbardziej jajko możesz podawać w roznej postaci ( ale zrobione lekkostrawne) Dobrze ze lubi warzywa i owoce, tarłaś na tarce? Jak masz sokownik to możesz soczki z jabłek,marchewek, babanow robić

Niemowle powinno jeść mięso. Moja miała 7 miesięcy jak zrobiono jej badanie krwi i żelazo wyszło na granicy bo mięsa nie lubiła więc nie jadła a rezerwy były na granicy. Ja blendowałam mięso (cielęcina) po 15g trzy razy w tygodniu (zalecenie lekarza) i dodawałam normalnie do zupy jarzynowej. Ośmiomiesięczniak nie zawsze musi lubieć zajadać się kotletem z ręki. Wydaje mi się że za szybko wpadłaś na pomysł z tymi kawałkami mięska, przecież ono jest i tak dośc trudne do pogryzienia i przeżucia dla niemowlęcia. W tym wieku podaje się w zupce pierwsze większe kawałki ale kluseczki, miękkie warzywa a nie mięsa! Do rączki możesz dać ugotowaną marchew, chleb,jakiś delikatny owoc a nie mięso. Mięso blenduj póki co tak jak należy to robić.

Zrob dziecku wyniki i sprawdz,czy nie ma anemii. Moze czuje,ze jej miesa nie potrzeba? A moze prrzesycone jest innymi posilkami i dlatego brak checi na ten rrodzaj posilku i w ogole jedzenie lyzeczk? Nie kazzde dziecko da sie wpisac w schemat. Ja popelnilam ten blad,stresowalam sie ze mam niejadka,bo ma wyjesc na dzien tyle i tyle melka,zupy,owocow,miesa. Zywienie dziecka nie polega na sztywnym trzymaniu sie tabelek. Odpusc i sluchaj potrzeb dziecka. Przez kilka dni nie zje miesa by innego sie nim zajadac. Jak wpychasz codzien to przypominasz o tej niecheci..sprobuj za tydzien,czy dwa. Ja mialam taki problem z jajkiem. Albo czas albo zmienily sie poptrzeby dziecka i jajko to ulubiony posilek mojego dziecka. Teraz go slucham,sa dni,ze chce tylko mlekoo a sa dni ze mlekaa nie tknie a je inne potrawy chetnie. Nic na sile.

Zrob dziecku wyniki i sprawdz,czy nie ma anemii. Moze czuje,ze jej miesa nie potrzeba? A moze prrzesycone jest innymi posilkami i dlatego brak checi na ten rrodzaj posilku i w ogole jedzenie lyzeczk? Nie kazzde dziecko da sie wpisac w schemat. Ja popelnilam ten blad,stresowalam sie ze mam niejadka,bo ma wyjesc na dzien tyle i tyle melka,zupy,owocow,miesa. Zywienie dziecka nie polega na sztywnym trzymaniu sie tabelek. Odpusc i sluchaj potrzeb dziecka. Przez kilka dni nie zje miesa by innego sie nim zajadac. Jak wpychasz codzien to przypominasz o tej niecheci..sprobuj za tydzien,czy dwa. Ja mialam taki problem z jajkiem. Albo czas albo zmienily sie poptrzeby dziecka i jajko to ulubiony posilek mojego dziecka. Teraz go slucham,sa dni,ze chce tylko mlekoo a sa dni ze mlekaa nie tknie a je inne potrawy chetnie. Nic na sile.

Niemowle powinno jeść mięso. Moja miała 7 miesięcy jak zrobiono jej badanie krwi i żelazo wyszło na granicy bo mięsa nie lubiła więc nie jadła a rezerwy były na granicy- ale mięo to przede wszystkim źródło białka, które można znaleźć też w innych produktach i spokojnie nimi zastąpić... A żelazo? Mnóstwo warzyw zawiera żelazo i to nimi spokojnie można je uzupełniać...

Dziękuje za odpowiedzi:-) mięsko zawsze blenduje tylko gdy kolejny raz grymasiła to pomyślałam - a co mi tam, dam jej do ręki, trochę ugryzła a resztą się pobawiła;)) jajeczko lubi, robie jej sos mleczno jajeczny, zjada dzielnie chlebek, jabłko z rączki, chrupka dla niemowląt tylko z tym mięsem jest na bakier :-) . Zmuszać jej nie zmuszam, jak nie to nie, mówię sobie, ze kiedyś się przekona, zresztą, kurczaczka zje ale jak ją oszukam morzem marchewki ;)). Książkowo raczej jej nie karmię, to znaczy czytam jakie produkty może juz jeść ale zdaje się od poczatku na nią:-) . Dzięki jeszcze raz.

Cococh Jak widać masz zdrowe podejście do żywienia, nie trzy masz się sztywno ram i zdaje sz się na dziecko :) jeśli nie chce mięsa to nie zmuszaj, a podawaj inne produkty zawierające żelazo może cos sojowego, szpinak, suszone owoce ( przede wszystkim morele), oczywiście jajka ( sporo zelaza maja jajka indycze) oraz kozi ser. Z warzyw papryka, pietruszka.

Niemowlak wcale nie musi jeść mięsa, co to za głupoty... Moja ma 3 lata i w życiu mięsa nie jadła. A żelazo ma w porządku bo je kaszę, fasolkę, szpinak, sałatę, pietruszkę, kapustę, morele, sezam... Nie upieraj się tak na to mięso.