do Polaków mieszkających za granicą

Jesteście żałośni! Ciągle tylko sie przechwalacie ze nie wiadomo co tam macie, ze polska taka lipna wiec po co piszecie na polskim forum? Chyba tylko po to żeby się chwalic

widzę że komuś sie nudzi i zakłada durne tematy. przykro nam że masz smutne i nieudane życie i na nic cie nie stać ale to nie nasza wina. wszyscy mają biedować bo ty nie masz?

nie sluchaj tych co sie przechwalaja, zajmij sie soba nie ludzmi ulomnymi a po za tym czym tu sie chwalic czy dla pieniedzy i rzeczy czlowiek zyje? a ty jakie masz wartosci? wolisz byc dobrym czy bogatym? milym czy pazernym?

"wolisz byc dobrym czy bogatym?" :D Bogatym, chyba jasne :D

Wole być tu w Uk,bo tu jest o niebo lepiej niż w polsce szczaw jeść.przykre,ale prawdziwe.

heheh widze że kogoś zazdrość zżera, przecież nikt nikomu nie broni wyjechać za granicę!!!, Szczerzę? w Polsce ledwo wiązaliśmy koniec z końcem tu zarabiamy ok 17.000 miesięcznie złotych, praacujemy oboje, za niewiele ponad najniższą krajową!!!;) także wole żyć w normalnym graju niż zapierdalać w Polsce za 1500 zł miesięcznie;) w życiu już nie wróce do kraju:)

ja tez nie wroce raczej w polsce ciezko sie zyje sama bieda i dziwni ludzie nie jestesmy zalosni po prostu zyjemy inaczej i to bardzo inaczej wy tego nie zrozumiecie dopoki sami nie wyjedziecie i przekonacie sie same ze zycie moze byc prostsze i szczesmiwe

dokładnie tak!, tutaj w UK ja jestem zachwycona życiem tym że ludzie są tacy pozytywni, kasjerki w sklepach uśmiechnięte i zadowolone, a w polce? wszyscy smutni, zdenerwowani niecierpliwi, najchętniej udusili by cię za jakie kolwiek pytanie, tu każdy żyje na luzie nikt nikogo nie komentuje, można sobie na dwór wyjść w kapciach i nikt się nie gapi to całkiem normalne widywać na ulicach ludzi w kapciach i szlafrokach a polska cóż schodzi na psy. Nie wyobrażam sobie na prawde jak rodziny w Polsce żyją... dzieci nie jeżdzą na wakacje, rodziców nie stać na żadne atrakcje, tu stać mnie na dom, i przede wszystkim normalne życie atrakcje dla dziecka i siebie, i to nie żadne chwalenie tak się po prostu żyję za granicą.

dla polaków to takie typowe- ZAZDROŚĆ, bedą siedzieć narzekać i nic nie robić, i zazdrościć tym co mają lepiej, pieniądze z nieba nie kapią trzeba na wszystko sobie zapracować a przede wszystkim mieć odwage zmienić coś w swoim życiu.

W polsce jest dno,gorzej i drożej. Idąc do asdy albo morissona płace stówe za wózek zakupów na cały tydzień. W polsce to bym stówe zapłaciła za jedzenie na góra 2 dni. Ludzie są normalniejsi,życzlíwi,a nie szare buraki jak w polsce.japrowniez nie planuje powrotu do kraju.nie ma po co poprostu.w polsce jest nędza,brak pracy,a co tu gadać...

Masz całkowitą rację. Piszę po to, żeby się "chwalić" żeby tacy jak ty nabrali ochoty do życia w normalnym kraju. I już obojętnę, czy normalnym krajem zrobimy Polskę czy wyjedziecie. Mieszkając za granicą widzę, jak porażający jest rozstrzał między zarobkami a wydatkami w Polsce i u mnie, więc chyba raczej normalne jest, że zwracam na to uwagę, bo tak być nie powinno. Co cię w tym boli?

Jak to - co ja boli :D Ty masz a ona nie, wystarczajacy powod aby zbluzgac, opluc i dostac wscieku :D Pozdrowka z zagranicy :D