Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Boże..... Dlaczego się nade mną znęcasz

Polecane posty

Gość gość

Co ja takiego zrobiłam że mam ciągle pod górkę. Nie chce mi się żyć......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja już od kilu dni szukam sposobu na odebranie sobie życia. myślę o proszkach nasennych i już jestem bliska zrealizowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do psychiary od razu zmienisz nastawienie do zycai

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Im trudniej coś zdobyć, tym bardziej to później cenisz i bardziej cieszy, nie może być lekko ;-) ...a ty od proszków nie rób tego bo ominie cię nagroda, trafisz w miejsce jeszcze gorsze od tego na wieczność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piekło ?ja już swoje mam i dam dłużżej rady, nie mam siły. dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj to ta sama, zakładając temat jeszcze wierzysz, to dobrze, a jeżeli jest bardzo źle to może być już tylko lepiej ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zresztą mój ojciec się powiesił może mam jakiś wadliwy gen samobójcy... czesto mi się śni i nie wygląda na nieszczęsliwego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ja założyłam temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym nigdy sobie zycia nie odebrala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja muszę tylko zebrać odpowiednią ilość proszkow. Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dostajesz to co wybierzesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne wybrałam sobie to że matka urodziła mnie chorą w późnym wieku, ojciec się powiesił bo był chory , a ja sobie z tym wszystkim nie radzę bo sama mam kilka chorób. Tak własnie takie życie sobie wybrałam...ogarnijcie się ludzie :

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
robisz co chcesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Ja Pan, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze występek ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia względem tych, którzy Mnie nienawidzą". Ks. Wyjścia 20:5-6 http://zbawienieiwiara.com/cierpienie.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli myślałeś, że mi to pomoże to pudło, chyba że leczysz swoje wyrzuty sumienia to rozumiem. Dla mnie to bełkot, który tylko utwierdza mnie w popełnieniu samobójstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z każdego problemu można wyjść,jeśli tylko ma się kogoś kto cię wesprze,jeśli go nie masz ...poszukaj,gdzieś na pewno jest,wystarczy się rozejrzeć :) powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki :) niestety nie z każdego.... kiedyś myślałam że własnie wiara mi pomoże, ale... dziękuje za ciepłe słowo i miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko, nie słuchaj ich bełkotu. Z własnego doświadczenia powiem Ci tak - samobójstwo jest bezsensowne. Parę lat temu byłam bliżej niż Ty. Prawie powiesiłam się ale żyję już teraz jak widzisz. ZAWSZE następuje jakaś zmiana, dałabym uciąć sobię rękę, że zawsze będę nieszczęśliwa ale tak nie jest. I nie, nie brałam garści dropsów od psychiatry, nie miałam godzin psychoterapii. Zwykle, losowe zdarzenie zmieniło moje nastawienie. Znam kilku niedoszłym samobójców jak ja, którzy powstrzymali się od tego i po jakimś czasie ( nie od razu) zmieniło się bardzo wiele w ich życiu. Cierpliwosci, po każdej burzy wychodzi słońce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha, nie pomogła mi wiara, tabletki jak wspominałam, czy inne "cuda". Zwykły los... DLATEGO warto poczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytaj ze zrozumieniem!!!!!!!!!! Nigdy nikogo do odebrania sobie życia nie namawiałam i nigdy bym tego nie zrobiła . Piszę tylko i wyłącznie o sobie i swoim życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie,warto poczekać...aż wyjdzie słońce :) na głupi ruch zawsze jest czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt nie ma latwego zycia ,kazdy ma problemy ;) zycie i tak jest bardzo krotkie , zleci szybciej niz myslisz i zycie nieraz nawet pelne lez , to jednak ZYCIE !!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne, że każdy ma, nie czuje się pępkiem świata. Pewnie są ludzie w gorszych sytuacjach od mojej, ale ja już nie daje rady. To trwa bardzo długo z jakimiś niewielkimi przebłyskami. Jeśli kogoś cieszy życie to niech z niego czepie garściami, bo jest jedno. Ja odkąd pamiętam nienawidziłam i wiem że to się nie zmieni. Nie mówię że zrobię to dziś czy juto ale na pewno zrobię, bo nie da się tak żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
braąłś kiedyś leki od psychiatry? zanim się zdecydujesz na ten krok nie chcesz chociaż spróbować z lekami ? jak nie pomogą to przynajmniej bedziesz wiedziała, że probowlas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
głupiaś :( powiedz to ludziom chorym na raka,którzy liczą godziny,zachłystując się,każdym oddechem...życiem :( twoje gadanie jest jednak żałosne,nie ma co cię pocieszać,bo nie zasługujesz widać na ten dar jakim jest,życie.Idź do byle jakiego hospicjum,zobacz jak ludzie pazurami i kłami !!! Trzymają się życia!! A nie pierdol głupot bo mnie wkurwiasz!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam za sobą psychiatrę, psychologa terapię leki a zawsze po jakimś czasie to wraca. Po prostu wszystko ze mną nie tak i tego się nie da zmienić. Ktoś kto tego nie przeżył nie zrozumie. Dzięki za czas mi poświęcony i dosyć tych smutków:) Milego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
akurat z tym się zgadzam nie zasługuję na zycie a pocieszania też nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To oddaj chociaz swoje organy do przeszczepu ludziom chorym i czekajacym na jakis cud ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×