Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćewnhdjubewjwbjwb

Kontrowersyjna sprawa z zaproszeniem

Polecane posty

Gość gośćewnhdjubewjwbjwb

Mamy z narzeczonym znajomych - w sumie bliskich. Czesto sie spotykamy, znamy sie z nimi w sumie od podstawowki. Nasi znajomi jakies 4 lata temu stwierdzili ze spontanicznie sie pobiora. Zadzwonili do nas na 2 tygodnie przed i nas poinformowali ze biora slub. (Brali slub cywilny) Zadzwonili i powiedzieliu ze slub bedzie w restauracji i po slubie odbedzie sie skromne przyjecie jedynie dla najblizszej rodziny. Po slubie nie odzwywali sie do nas chyba ze 4 miesiace. W koncu sie umowilismy u nich na kawe... i oni pokazali nam film i zdjecia z wesela - w sumie niechetnie - my ich poprosilismy ze chcemy zobaczyc jak to im tam wszystko sie udalo. Dodam ze mielismy dla nich prezent i kartke z zyczeniami i nawet kasa byla dla nich w tej kopercie - poniewaz bardzo ich lubimy. Ale po tym slubie do nich dzwonilismy i cheilismy sie umowic zlozyc im zyczenia i wreczyc prezent ale oni ni emieli czasu... Przed slubem widywalismy sie srednio co 2 tygodnie na rozne imprezy od ostatnich 15 lat. W kocu pokazali nam film z imprezy. Owszem slub cywilny po ktorym bylo regularne wesele na chyba 70 osob i trwalo do bialego rana. Byla rodzina, niektorzy znajomi, znajomi z pracy......jak zobaczylismy ten filmik to zrobilo sie nam przykro ze nas nie zaprosili. Ale wyjasnili ze impreza miala byc jedynie dla najblizyszch a ze ona walnela w pracy i w gronie znajomych ze bierze slub to zaprosili jej czesc znajomych i ludzi z pracy. Zapomnielismy o tym twierdzac ze ok moze faktycznie tak wszylo. No i teraz nasza kolej na slub - lista gosci jest na 100 osob - w sumie sami najblizsi rodzina znajomi.......wspominalismy im o naszym slubie. A oni do nas o super to kiedy? to sobie w kalendarzu zapiszemy zeby przyjsc na pewno. Dopytuja sie o nasze wesele - a my szczerze nie mamy zamiaru zaprosic ich na wesele - bo oni nie zaprosili nas ! Ale z drugiej strony ja ich lubie i zapomnielismy juz o tym ich slubie..... Co wy byscie zrobili?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym nie zaprosiła. Skoro, ktos miał Was w dupie, to Ty zrób to samo,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mogło tka być, że jak zaczeli liczyc kogo musza zaprosić to faktycznie się tego dużo zrobiło i umówili się ze tylko rodzina. Niektórzy mają takie liczne ciocie i wujków co to się obraża i syf w rodzinie zrobią. Dla nich to tez na pewno nie była komfortowa sytuacja. Jeśli wy ich lubicie i chcecie żeby byli z wami w ten dzień to może nie ma sensu unosic się dumą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeżeli jesteście takimi dobrymi znajomymi od wielu lat to ja bym szczerze z nimi porozmawiała. że czujecie się urażeni, że oni was nie zaprosili. ciekawe jaką byłaby ich reakcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz im wprost,ze wy na ich weselu nie byliscie a musicie zaprosic tych u ktorych byliscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaproście na ślub a nie na wesele i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość9999999
Nie zapraszałabym. Co to znaczy, że koledzy z pracy się wprosili? Widział ktoś kiedykolwiek, żeby ludzie wbijali się na wesele do restauracji jak na domówkę do znajomych? Na pewno musieli ich zaprosić. Jeszcze jak na tym weselu byłaby faktycznie sama ich rodzina, to ok, ale skoro piszesz, że było też mnóstwo znajomych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość9999999
Sorry, teraz doczytałam, że to ona powiedziała znajomym w pracy, więc ich zaprosiła, a nie, że sami się wprosili. Ale to tym bardziej, Wam też o tym wspominali, więc czemu Was nie zaprosili?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym nie zaprosiła, nie jako odwet za brak zaproszenia na ich ślub ale za ściemy temu towarzyszące. Jako powód podałabym jak ktoś napisał wyżej, że musicie mieć miejsce dla tych, którzy was zaprosili. Chyba, że chcesz utrzymać dobre relacje. Ale to już wasz wybór...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zapraszaj ich...z tego co napisałaś wnioskuję że to jacyś krętacze. A to że Was nie zaprosili wydaje mi się, że było z góry ustalone. Teraz im wstyd i dlatego się Wam w ten sposób usprawiedliwiali. Na 100% bym nie zaprosiła takich ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam tu autorka, No kurde sama nie wiem co mam o tym myslec. Wtedy jak oni mili ten slub i wesele i po tym pierwszym szoku ze w sumie byli inni znajomi a my nie to naprawde zrobilo si enam bardzo dziwnie. Po pierwsze mieli wynajeta duza restauracjm wiec miejsce to nie problem. Absolutnie kasa tez nie stanowila problemu, oboje dobrze zarabiaja a i rodzice po obu stronach dokladali sie do tego wesela. Tym bardziej ze ta restauracja nie nalezy do najdrorzszych. A zeby smieszniej bylo, oboje wtedy bylismy w hiszpani na krotkim kontrakcie. Jak zadzwonili z informacja o slubie to wiedzieli ze jestesmy w hiszpani wiec i tak bylo malo prawdopodobne ze przyjedziemy...(ale bilety byly tak tanie wtedy ze spokojnie przylecielibysmy na weekend) A co do naszego slubu. Ja sie zatsnawiam czy chce zeby oni byli na naszym slubie - wesele jest drugorzedna sprawa. Aczkolwiek - oni jak uslyszali ze bierzemy slub to od razu ochoczo zapytali kiedy itd. Oni do dnia dzisiejszego sa pewni ze ida na nasz slub.. A teraz tak z innej beczki - zadzwonie do nich i poinformuje o slubie ale nie zaprosze a napewno zapytaja czy sa zaproszeni wiec co ja mam kulturalnego odpowiedziec? Nie chce robic kwasow - ale prawda jest taka - oni zapraszali bliska rodzine i bliskich - jak stwierdzili - my sie nie zalapalismy. No coz ja tez zapraszam bliskich i rodzine ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz, że zapraszacie tylko najbliższą rodzinę. Nie tłumacz się za gęsto, bo się zaplączesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×