piękne podejście

Pani Braunek,napisała list w którym proponuje przeznaczenie pieniędzy darowanych jej, na leczenie ,aby spożytkować na studium holistycznego podejścia lekarzy do pacjentów onkologicznych.No tak, bo ci wielcy uczeni tylko przeliczają ile taki pacjent kosztuje zamiast empati.Ale oni też nie są bezpieczni może ich także ta choroba dotknąć,ich dzieci,rodziny,i nie myślę aby którykolwiek lekarz był lub miał chwilę refleksji nad swoim postępowaniem.Procedury i machina rusza lub też oszukuje się pacjentów,zaniechanie konkretnych badań,bo to przecież to kosztuje,będę miał mniej lub dostanę burę od przełożonego,czy tak nie jest kochani onkolodzy?????A gdzie sumienie,przysięga,co????

A gdzie sumienie,przysięga,co???? x W jakim ty świecie żyjesz? Jakie sumienie, jaka przysięga? W dzisiejszych czasach liczy się tylko kasa i nic więcej.

wydaje mi się że każdy ma sumienie,ale nie każdy słucha własnego sumienia.