zaprosił na wesele, a teraz się nie odzywa

Witam. Facet, z którym się spotykałam jakiś czas temu, 2 dni temu zaprosił mnie jako jego osobę towarzyszącą na wesele kolegi. To wesele jest 5 lipca. Pewnie miał inną partnerkę i zrezygnowała, a ja się zgodziłam. Miał wczoraj zadzwonić omówić szczegóły, ale nie odezwał się do tej pory. Nie odpisuje i nie odbiera. On ma 28 lat, więc powinien być słowny. Ja już kupiłam sukienkę i chcę mieć pewność co do planów, bo to już następny weekend. Olać go czy jeszcze poczekać? Z góry dzięki za rady, pozdr.

moze ma inna

Skoro facet Cię zaprosił i nie odzywa się, to olej go po prostu. Miej honor i godność dziewczyno!

to że ma 28 lat nie znaczy że jest slowny i dojrzaly

Ja napisałabym mu smsa i poprosiła o skontaktowanie się ze mną w sprawie wesela do dnia jutrzejszego (do wieczora). Jesliby się nie odezwał- olałabym i zaproszenie i chłopaka. Trzeba się szanować. A sukienka przyda Ci się na inną okazje.

Wiem, że powinnam mieć godność i go olać, tylko przyznam, że on mi się podoba. Ale widocznie on tego nie odwzajemnia, bo nie ma szacunku do moich planów, czasu itp.