Chłopak po jednym spotkaniu mówi mi takie rzeczy

Byłam w knajpie z koleżanką w czwartek , podszedł jakiś chłopak , zagadał i zapytał o numer telefonu. Podałam mu pomyślałam ze w sumie możemy kiedyś się spotkać na jakieś piwo. Ja mam 18 lat , on 20. Noi spotkaliśmy się wczoraj w parku , powiedziałam ze nie chce tego traktować jak randka tylko zwykłe spotkanie , on powiedział że okej , ale mimo to przybliżał się do mnie , obejmował. Wcześniej byliśmy jeszcze na 2 piwach więc też nie reagowałam odpowiednio tak jakbym chciała. Noi po pół godziny się zmyłam , powiedziałam ze muszę iść i tyle. Po spotkaniu wieczorem dzwonił do mnie ale nie odbierałam , napisał mi na facebooku wiadomość prywatną która mnie trochę zszokowała , zniesmaczyła , zdziwiła : że wolałby następnym razem mnie pocałować , i bardzo chciał ostatnio mnie poprzytulać , pomasować , że mam ładne piersi i pupe i chciał je wtedy dotknąć.... No cóż nigdy nikt nie był w stosunku do mnie aż tak "szczery" , widzieliśmy się raz , na spotkaniu czułam się zle bo zaznaczałam że chce się tylko kolegować jak coś , teraz jeszcze te wiadomości... Jestem chyba strasznym wrażliwcem , noi trochę mnie to dotknęło , odebrałam to wszystko jak totalny brak szacunku do mojej osoby ,jakbym służyła mu tylko do zabawy

obleśny typ, pewnie jakiś desperat, ruchacz, może mieć hiva, więc uważaj na niego.

Wyglądał na normalnego chłopaka , studiuje na AGH. Mam strasznego pecha...

dzieci

?

Może nie miał wcześniej żadnej kobiety i nie ogarnia jak tu postepować? Mój przyszły maż też nie miał doświadczenia i tż różne dziwaczne rzeczy gadał i pisał - po 3 albo tam 4 randce już mi pisał dosłownie że chce ze mną robić już wszystko i nie chodziło tutaj o seks... Ale brzmiało to beznadziejnie hehhehe

Życie, po prostu życie. Wchodzisz w dorosłość.

Ale według mnie skoro ja mówię mu że chodzi mi o relację przyjacielską a ten próbuje mnie obacywać na spotkaniu a potem pisze mi takie rzeczy , to nie jest w porządku z jego strony.. Poczułam się jak idiotka , jak dziewczyna do zaliczenia.. Noi co mam z tym teraz zrobić ? Pewnie jeszcze go kiedyś spotkam , w Krakowie co chwilę się spotyka kogoś znajomego. Mam to tak zostawić , nie odpisywać i nie oddzwaniać , czy może odpisać coś , i co ?

jak chcesz się w to bawić to pisz a jak nie to olej i tyle :P