Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak mam mu pomóc moknie na deszczu

Polecane posty

Gość gość

Przed blokiem na trawie siedzi pies ,chyba bezpański bo od kilku dni chodzi po moim osiedlu bez obroży . Teraz strasznie leje deszcz a on stoi i moknie... Chciałabym wyjść do niego zachęcić do żeby wszedł do bloku , zniosłabym mu dać coś do jedzenia , niestety jestem chora i leżę w łóżku , patrzę na niego przez okno i ryczę , no przecież trzeba mu jakoś pomoc !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weź go wpuść... nic Ci się nie stanie jak wyjdziesz na chwilę z łóżka. A możesz zrobić coś dobrego :) ja bym się nie zastanawiała..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Psychiczna jesteś, ile razy to będziesz zakładała? Co z tego że pada, nie jest z cukru, wszystkie dzikie zwierzęta nie mają domów i są szczęśliwe, chcesz je wszystkie wyłapać i im pomóc zamykając w klatkach? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeju przecież nic mu się nie stanie, to tylko deszcz:D Rozumiem jeszcze jakby była super burza i by się trząsł ze strachu, ale zwykły deszcz?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale on nie chce wchodzić do klatki nawet jak są otwarte drzwi. To nie jest "tylko deszcz". Tak samo jak człowiek siedząc na takim deszczu cały dzień by zachorował , tak samo pies zachoruje. Tyle że jego nie będzie miał kto wziąć do weterynarza i płacić za leki. Pracowałam w schronisku jako wolontariuszka i wiem jak choroby szybko przechodzą w coś poważniejszego , psy się męcza albo trzeba je usypiać. Zresztą widok tego samotnego psa na deszczu jest naprawdę smutny , od czasu do czasu ktoś przejdzie , on się za nim obejrzy ale nikt nie zwraca uwagi na bezpańskie psy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to go wpusć do klatki i daj coś do jedzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To może przejdz się po mieście i zwołaj resztę bezdomnych bo nei przeżyją deszczu? A co z bezdomnymi ludzmi? Skoro ten nie chce wejść do klatki to widocznie mu sie deszcz podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no jasne, zrob z klatki w bloku schronisko dla bezdomnych psow, ciekawe czy inni mieszkancy sie uciesza ze smrodu, brudu i pchel na schodach. Ryczec umiesz a nie potrafisz zadzwonic do lokalnego schroniska czy TOZu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chce wejść do klatki, bo albo na kogoś czeka (może go ktoś wyrzucił), albo wie już, że jak wejdzie, to ktoś go pogoni, bo obcy pies w bloku to nic mądrego, nikt go nie zna, nikt po nim nie sprzątnie, nikt nie wie, czy nie ugryzie itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćff
a nie możesz go przygarnąć? może czeka właśnie na Ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro znasz się na psach to ty go weź do siebie ja pomagam bezpańskim kotom ale psa bym nie łapała bo się na psach nie znam i trochę się ich boję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×