Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Seks bez uczuć

Polecane posty

"Niemniej celibat do końca życia..myśl, niezbyt zachęcająca i zachwycajaca.. " No widzisz, sama mówisz, że nie jest ok, powiem jak ja widzę związek, jest to relacja dwojga osób, w której obydwie osoby odczuwają spełnienie z bycia ze sobą. To znaczy, że niczego nie muszę szukać, poza swoim związkiem, żadnych, wrażeń, skoków w bok i innych akcji, po prostu to wszystko zapewnia mi moja kobieta. Tak rozumiem zdrową relację. Nie jest łatwo kogoś takiego trafić, ale kto powiedział, że będzie, sam się zmagam i się nie poddaję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znajdz sobie kochanka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak chcesz sobie "ulżyć fizycznie" to sobie włącz film porno i ulżyj palcem. Efekt będzie nawet lepszy bo orgazm bedziesz miala na pewno a przypadkowy koleś wyrwany skądś spuści się i nara. Nie skrzywdzisz siebie, męża i dzieci. Sama radość. A najlepiej zrób to w trakcie rutynowego seksu z mężem. Może przestanie być rutynowy? Ah nie zapomniałem że wy kobiety przed swoim partnerem zyciowym skrzetnie ukrywacie prawdziwa siebie i pokazujecie ja tylko obcym kolesiom:-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koke
Jeżeli zależy jej na związku, w sensie, że ma coś jeszcze z "tego" być, to odradzam opcję z kochankiem, już bardziej jednorazowy seks i tyle. Kochanek to wiadomo zaraz zrobi się z tego jakaś relacja, z czasem wejdą w grę emocje...uczucia, gdy przyjdzie im to przerwać, pozostanie wielka, mega pustka i poczucie, że dotychczasowe życie w związku to jednak jest mocno poniżej oczekiwań Wiem coś o tym, nie łatwo się obudzić bez drugiej połowy i przejść z tego do porządku dziennego, trzeba mieć mocną psychę, żeby wziąć to na klate. W przypadku kobiety, jeśli jest uczuciowa, szkoda jej na takie manewry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedyneczkacalineczka
Ostatniego wpisu to wcale nie skomentuje. Bardzo łatwo się jest wymadrzac. Ale moi drodzy..ja jestem w związku 27 lat..nie wyrzuce go do kosza z powodu braku seks. Ten brak nie ma nic wspólnego bowiem z brakiem miłości, to by było zbyt proste. Gdyby nie kochał ..to by się nie troszczył,nie dbał..Najgorsze co możliwe to uleganie streotypom..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedyneczkacalineczka
Komentować nie chciałam wpisu gościa.. nie Twojego Koke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedyneczkacalineczka
Tak,on tez powiedział... tylko seks,reszta dla mnie. Ale ...chyba tak nie umiem.Wejść w tak bliska relacje ,z obca zupełnie osoba..raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli ten człowiek zachował się wobec Ciebie w porządku, jak najbardziej fair. Ja też tak mówiłem only seks, ten jeden wieczór jest nasz, jutro "nas" nie ma. Jesteś ze swoim partnerem w długoletnim związku, jak mniemam coś już osiągnęliście, relacja w której pojawiłby się potencjalny kochanek, mogłaby zamknąć drogę powrotu, do pierwotnego związku, albo, któreś z Was poważnie zranić w przypadku zamknięcia kontaktu. Pozostaje kontakt jednorazowy na czysty seks, ale skoro nie jesteś na to gotowa, i Wasz związek ma tak długi staż, to miałbym poważne obiekcje czy warto się w to "pchać". Z seksem dla "sportu" jest tak, że prowadzi on do rozładowania napięcia seksualnego, potem, po jakimś czasie następuje ponowna aktywacja tego pożądania seksualnego, i tak w kółko, więc żeby nie wpaść w potencjalną spirale uczuć, żeby kogoś nie zranić, trzeba byłoby co rusz ogarniać sobie nowego partnera. A to z kolei w Twoim przypadku jest raczej niewskazane, raz, że nie jesteś na to wewnętrznie gotowa, dwa, co na to druga strona. Nie jest to łatwa akcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedyneczkacalineczka
Maz mi tak powiedział, ze jesli sobie kogoś znajdę..to ma mnie z ta osoba łączyć tylko sex. Uczucia mam zostawić dla niego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koke
No tak, ale to jest teoria, jakkolwiek doskonale skonstruowana to tylko teoria, w praktyce wygląda to następująco, że jak to będzie trwało długo to się będziecie siłą rzeczy zbliżać do siebie. Wiadomo jesteście dojrzałymi osobami, na spotkaniach poprzedzających seks, będą rozmowy, jakieś wspólne wyjścia, to wszystko siłą rzeczy będzie cementować. Nie da się utrzymać na długo, relację opartą tylko o suchy seks, musi być wspólny mianownik, chemia, nic z musu nie ma, a bez błysku w oku stanie się to nudne i zniknie. Dobrze takie rzeczy robić tak żeby się nie zbliżać zbytnio do siebie, płaci się za to cenę, bo zamyka się człowiek na potencjalne uczucie, coś za coś jak to w życiu bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to już pewniejsza od, z doskoku, kochanków/nek masturbacja. Efekt, czyli orgazm taki sam, więc po chuj ryzykować i ew. zmarnować komuś i sobie życie. Podam przykład: jeśli wierzyć w złą karmę, to wyrzuty sumienia przyplątały chorobę w miejscu intymnym, później szał, że to HIV i w rezultacie samobójstwo. Inne rozwiązanie: zamiast tego typu kurestwa rozładowywanie chuci w burdelach. Problem z tym, że nie spotyka się burdeli dla kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe pytanie: żona puszczająca się z jakimś kochankiem przyprawia mężowi "rogi", ok. Ale, czy możnaby mówić o "rogach" gdyby poszła do burdelu, zapłaciła za seks i rozładowała chuć? Notabene, zaniedbywane kobiety w związku z nierozładowaniem energii seksualnej chorują na guzy macicy, depresje, i to jest udowodnione naukowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mam pytanie. Czy maz nie moze palcem? jezykiem? On po prostu nie chce sie do Ciebie dotknąć czy ma problem ze wzwodem? Jaki jest w sumie problem? Moze to ty nie chcesz z nim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koke
Każdy człowiek potrzebuje seksu, tak zostaliśmy stworzeni, odczuwamy silną potrzebę interakcji z osobnikami płci przeciwnej, nasze ciała potrzebują tego niemniej niż sfera psychiczna. Z facetami nie jest inaczej, kiedy długo nie uprawiamy seksu jesteśmy "podminowani", nie ma co ukrywać, że seks daje niesamowite odprężenie, przede wszystkim mentalne, psychiczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest to tak silny popęd, że np. modliszek dla chwili przyjemności z kopulacji daje się samicy pożreć żywcem. Młodzik jak się podnieci i dziewczyna mu nie da dupy i nie zwali konia, to cierpi na ból jąder i może nabawić się prostatyzmu. Tak, że seks jest niezbędny dla zdrowia zarówno fizycznego jak i psychicznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak mnie złapie chciczka i muszę coś bzyknąć robię to. To jest zawsze seks bez uczuć. Seks jest zabawą i to bardzo przyjemną, której czarni usiłują nas pozbawić. Nie należy mu przypisywać znaczenia, które w razie kryzysy łamie i rozwala związki. Związek musi być pełen miłosci, wzajemnego zrozumienia, wsparcia i oddania partnerowi. Z moim mężem kochamy seks, nie budujemy z innymi odrebnych zwiazków i relacji, poprostu seksimy się z innymi. Dla przyjemności i super zabawy. Nie ma w tym uczuć poza pożądaniem i podnieceniem, nie ma miłosci. Poprostu ludzki, super seks. Robimy to od lat, prawie zawsze razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja z kolei przez wszystkie lata brykałem sobie bawiłem się bzykałem wszystko co na drzewo nie ucieka i myślałem że uczucia nie są mi do niczego potrzebne... sex beż zobowiązań? ooo yeah i co ? no i stało się spotkałem wspaniałą kobietę miłość przyszła tak mocna i tak niespodziewana że świat wywrócił sie do góry nogami i wiecie co dzisiaj to jest dopiero sex :-) dzisiaj to są dopiero emocje tak właśnie powinna smakować kobieta mmm... to jest moje i tylko moje zdanie sex beż uczuć jest dużo słabszy i tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×