ciąza po terminie

kto jest jeszcze po terminie i czeka na poród?ja jestem od wczoraj po terminie i zaczynam sie martwiec do kiedy to bezpieczne za dwa dni mam wizyte u lekarza ale nie chciałabym byc skierowana na oddzial do szpitala i czekac na porod i wywoływanego tez bym nie chciała miec bo nie dosc ze porod boli jak cholerka to przez wywołanie 5 razy bardziej a i tak sie boje ze masakra.moze wam cos pomogło na szybszy poród pomózcie!!!teraz sie boje ciagle zeby z dzieckiem bylo ok

mi pomógł rower stacjonarny. Pedałowałam bardzo szybko i po paru godzinach już rodziłam. Inni radzą mycie okien, ale u mnie się nie sprawdziło;)

Ja rodziłam tydzień po terminie. większość dzieci rodzi się po terminie. Nie ma co panikować. Niby pomaga właśnie mycie okien, sprzątanie, ogólnie zmęczenie się:) również seks. Mi nie pomogło nic i miałam wywoływany. Ale zawsze warto spróbować :)

Ja urodziłam 2 tyg.po terminie, ale bóle zaczęły się 3 dni wcześniej. Mi nic nie pomogło, żadne mycie okien, chodzenie pod górkę, mycie podłóg, ananasy itd. Nic.

Generalnie lekarze liczą termin porodu od dnia kiedy powinna się pojawić miesiączka. A dzień miesiączki i zapłodnienia to mogą być nawet dwa tygodnie różnicy. Termin porodu to przybliżona data więc nie ma co panikować.