Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy przegiełam?? ważne są dla mnie Wasze opinie.

Polecane posty

Gość gość

NIedaleko mojego miejsca pracy pracuje koleś...stary kawaler mieszkający z mamą.....co krótko mówiąc się przypieprzył...wciąż zaproszenia na kawę...chodzenie za mną...nie raz widziałam jak był pod moim blokiem/ oknem/ . Mówiłąm mu że nie jestem zainteresowana gdyż mam mężą....ale dziś nie wytrzymałam jak będąc na zakupach podszedł do mnie ze swoją mamusią i mówi "Mamo , a to jest właśnie ona..Twoja przyszła synowa..." mNie wytrzymałam i przed jego własną mam powiedziałam mu co myślę, żę jest psychiczny, że jest maminsynkiem i nie poczuł solidnego kopa w d**ę...i żeby się wreszcie odwalił ode mnie...Ludzie się gapili a on tak poczerwieniał, że odwrócił się i odszedł..a wtedy jego mama do mnie...ALE TY JESTEŚ SUKA.... przegiełam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zareagowałaś na jego bezczelną nachalność dosyć impulsywnie i ostro ale ja Ciebie rozumiem. Teraz jest szansa że się odczepi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaznaczę, że ta sytuacja z tym nękaniem mnie trwa od około pół roku,,,ileż można spławiać gościa??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz o tym mężowi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąż wyjechał..Nie ma go w kraju...zresztą zanim wyjechał to wiedział o nim nie raz widział jak mnie zaczepiał...Teraz go nie ma...i jestem zdana sama na siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mawet śmieszna ta prowokacja, więc pociągnijmy temat dalej - nie przegięłaś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiepskie prowo, nawet mnie nie podjarało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego prowokacja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta historia przypomina mi Dariusza z Trudnych Spraw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie znasz się na maminsynkach, żaden z własnej nieprzymuszonej woli nie przedstawia żadnej kobiety mamie, za bardzo się boi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro uważacie, że jest to prowokacja...to znaczy że nie mieliście styczności z przygłupami....zazdroszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, on przegiął. Należało mu się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki za krytykę...ale i za miłe słowo...facet z tego co wiem ma prawie 40 lat jest ode mnie sporo starszy..prawie 15..iiii wygląda w sumie jakoś....dziwnie.. spojrzenie ma...chore..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy prowokacja,ale za mna latal kasjer z marketu.musialam zmienic sklep.komentowal przy wszystkich moj wyglad,spytal nawet czy mam meza,siedzial wtedy za kasa a kolejka byla dluga,nawet sie ludzmi nie przejmowal:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nawet tego nie oglądam...nie cierpię takich wyciskaczy... widocznie Wy lubicie takie pierdzielnięte "filmy z życia"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
owszem, kiedyś uwielbiałam się na nich odmóżdżać - to była pora mojego powrotu z pracy, jadłam obiad i oglądałam Truuuudne Sprawyyy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×