Jestem aktualnie sama i zastanawiam się czy nie

związać się z dziewczyną. Podobam się pewnej koleżance, wyraźnie daje mi do zrozumienia, że chce czegoś więcej, ale ja do tej pory nigdy nie miałam kontaktów seksualnych z kobietami i trochę się obawiam. Przyznam jednak, że coraz częściej o niej myślę i mam ochotę na coś więcej niż tylko koleżeństwo. Poradźcie, powinnam spróbować z nią?

Sorki, ucięło mi tytuł. Końcówka brzmi: "i zastanawiam się czy nie..."

Do roboty/nauki bo głupoty do głowy zaczynają przychodzić.

Pracuję, więc daruj sobie takie teksty. Miłość też jest w życiu potrzebna.

Miłość ale taka normalna a nie udziwniona, lezby jakieś, do roboty, a o tej godzinie to do wyra leć już.

Masz problem z tolerancją czy co? Miłość taka sama jak inne, piękna tak samo...

Ile asz lat ?

Dobra to jej powiedz, że chcesz jej strzelić patelnie i zobaczysz co z tego wyjdzie.

23.

Skoro ona Ci się podoba to nie widze przeszkód. Tylko głupio by było jakby ona to traktowała bardzo poważnie, a ty jedynie dla zabawy, urozmaicenia nudnego zycia...

5/10, za chęci.

2/10, za pomysł

nikt nie zroumie cie lepeij niz kobieta

Jeśli nie les, to nie zawracaj głowy koleżance. Tobie faceta potrzeba.