Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ząbkowamama

Pierwszy ząbek, jak długo się wyżyna?

Polecane posty

Gość ząbkowamama

Witam, ile średnio trwało u waszych dzieci wyżynanie się ząbka? Chodzi mi o czas od momentu rozpulchnionych dziąseł do momentu aż ząbek ujrzał światło dzienne. Moj synek już ma rozpulchnione dziąsło dwa tygodnie, jest strasznie marudny, w nocy nie śpi, ale żadnego postępu w buzi nie widać. Jak było tak jest. Jak było u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja wogoile niue miała spulchnionego dziąsła tylko czerwone ale nie była marudna. Jakiś tydz to trwało ale nie pomyslalasm ze to zęby . kilka dni później bylly dwie jedyneczki:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ząbkowamama
o, dziękuję. Fajnie, że tak lekko przeszła. Mój mały strasznie marudzi a noce to męka. Już ledwo się trzymam fizycznie na nogach, bo w nocy popłakuje, nie może zasnąć, przewraca się z boku na bok, kręci się po łóżeczku. Smaruję mu dentinoxem, mam też żel dentibaby, na noc daje viburcol i mimo to tragedia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mojej siostry też jęczenie nocne od 3 miesiąca życia małego to były zęby 'bo dziąsła popuchły', a zęby wyszły około 8 miesiąca. U mojej córki nie było nic spuchnięte tylko wyskoczył ząb i tyle :) 2 dni przed wyjściem jakiegokolwiek zęba był płacz w nocy tak raz się wybudzała z wrzaskiem i tak ze 3 dni po przebiciu się. Potem już luzik. I tak przy każdym ząbku. Czyli z 5 dni pod rząd pobudek :) Ale jak wychodziły 4 na raz to ze 2 tygidnie non stop wiszczała w nocy. Ogólnie dobrze przechodziła i wydaje mi się, ze szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jakoś się nie dziwię jak dajesz maść która działa kilka minut i WODĘ (vibrucol to przecież homeopatia). Idź z dzieckiem do lekarza i niech da coś przeciwbólowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co, ma codziennie mu eferalgan w dupke pchac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
viburcol to se możesz wsadzić sama... ulżyj dziecku i daj paracetamol w nocy żałosna kobieto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo znajdz przyczynę u mojej siostry okazało się, że to refluks. Mały nie ulewał ani nic. A oni szukali winy w ząbkowaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zabkowamama
OK, dziewczyny, dlaczego od razu tak napadacie. Przecież napisałam grzecznie, bez żadnych głupich tekstów, a niektóre zaraz dogryzają. Nie jestem żałosna, nie jestem matka wszechwiedząca jak ty, dlatego grzecznie pytałam. Lekarz doradził sam viburcol, z kapelusza go nie wzięłam. Dziękuje za wszystkie odpowiedzi, nawet tej zarozumialej babce od żałosnej kobiety :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość renia255
Viburcol u nas pomagał równie dobrze jak paracetamol a jest przecież o niebo zdrowszy dla malucha! na pewno warto spróbować, ja z działania tych czopków jestem bardzo zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×