Praca czy studia? DYLEMAT !!

Otóż parę dni temu skończyłem szkołę i zdałem maturę. Wczoraj otrzymałem telefon z ofertą pracy w firmie transportowej, czyli w kierunku w którym ukończyłem technikum. Problem jest w tym, że praca jest stała. Myślałem, żeby iść na studia lecz praca by na to nie pozwalała. Myślałem również nad wyborem studiów zaocznych, lecz uczelnia w moim mieście prowadzi również zajęcia zaoczne jeden dzień w tygodniu (np. czwartek 11-12 i sobota). Nie wiem co teraz zrobić. Czy wybrać się na rozmowę wstępną z pracodawcą i zrezygnować ze studiów czy podjąć właśnie studia i jeśli będzie ciężko to zrezygnować i wtedy dopiero szukać pracy. Może macie jakieś propozycje co zrobić w tej sytuacji oraz ciekawi mnie co o tym sądzicie. Z góry dziękuję.

Bierz pracę i poszukaj na innej uczelni kierunku, żeby było w weekendy, na pewno znajdziesz coś. nie musi byc twój wymarzony kierunek, może byc podobny jakiś. a z jakich okolic jestes? i ile bys zarabiał? to ci napiszę, czy sie oopłaca finansowo

idź do pracy zobacz czy ten zawód daje ci radość i czy pensja jest ok studiować można zawsze ale o prace ciężko

Jestem z okolic Zielonej Góry. W kierunku logistyki najbliżej to jedynie Poznań. Nie wiem ile bym zarabiał, ponieważ jeśli się zgodzę to dopiero na rozmowę mnie umówią

To idź na rozmowę, sprawdź w internecie ile mniej-więcej się zarabia w takich firmach, na takich stanowiskach, ludzie wypisuja na forach często i policz. Studia zaoczne w zależności od miasta kosztują 1500zł-2300zł za semestr.