pytanie do dojrzalych facetow

czy dalibyscie szanse mlodszej, zakochanej w Was kobiecie jeśliby Wasz dotychczasowy zwiazek sie rozpadl? czy szukalibyscie z nia kontaktu?

Mloda i tak predzej czy pozniej zdradzi z rowiesnikiem i raczej nie wierzylbym w jej szczera prawdzuwa milosc.

pewnie ze tak, tylko ze ja bym wymagal jakiegos poziomu mentalnego... malo 2x latek ma cos w glowie i potrafi zyc na poziomie faceta 3x czy 4x letniego z grubszym portfelem

dałbym jej, tzn. ona mi :D

starsi chcieli sie ze mna spotykac.

zawsze dobrze nam sie ze soba rozmawialo. nigdy nie traktowal mnie jak mlodszej od siebie. a w glowie mam poukladane.

ja bym dal ale zalezy o ile mlodsza?

o kilkanascie lat, zalezy mi.

ja tak

dojrzały znaczy w jakim wieku?40 50?

przed 40, dokladnie 38

Daj jej szansę najwyżej nie wyjdzie

warto jest poznawac ludzi