Gość gość Napisano Lipiec 1, 2014 chyba nie nadaję się na studia. mam na czwartek pracę (którą zadali gdzieś w kwietniu). niby tylko 10 stron. studium przypadku czyli nic trudnego. umieram próbując złożyć do kupy część teoretyczną, o wywiadzie i wnioskach nawet jeszcze nie myślę. nie umiem się zupełnie do tego zabrać. niby wiem co i jak po kolei ale zupełnie sobie nie radzę. nawet zastanawiałam się czy nie rzucić studiów tylko po to żeby nie musieć tego pisać (to już chyba desperacja straszna) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach