do mam używających laktatora

Moja córka ma niecałe 4 miesiące. Dotychczas nie używałam laktatora, bo nie było takiej potrzeby, jednak ostatnio postanowiłam zacząć odciągać pokarm, bym mogła zostawić dziecko z kimś na nieco dłużej (niestety albo stety, córka domaga się jedzenia dość często). Gdy karmię ją piersią ciężko mi stwierdzić ile ml wypija. Mamy odciągające pokarm, ile udaje się Wam odciągnąć i ile z tego wypijają Wasze 4 miesięczne maluchy? Mam w domu butelkę 125 ml, czy tyle wypija takie dziecko (mowa wyłącznie o mleku matki), nie wiem czy powinnam już teraz kupować jakąś większą butelkę.

mój syn ma 3 miesiące i odciągniętego raz wypije 30 i ma dość, a czasami i 200 trzeba.

ale jesteś w stanie odciągnąć 2oo ml na raz?

200 to muszę z 2 piersi, z jednej max 120-150

Ja odstawialam w 4 miesiacu dziecko od piersi,wtedy odciagalam i moj byl w stanie wypic nie wiecj niz 60-70 ml. Starczalo mu to na 3h. Dziwny przypadek,bo to duzy chlop byl,a po przjsciu na mm na tej ilosci tyle nie wytrzymywal a nie potrafil wypic wiecej bo mial nierozciagniety zoladek.

Ehh... Właśnie odciagnelam. Tylko 50 ml mi wyszło. Trochę mało chyba ale to może dlatego że pierwszy raz to robię? Albo może moje dziecko też tylko tyle wyciąga z piersi. Mnie przerażają te ilości mm, wiem że ciężko to porównywać ale takie małe dziecko może zjeść 180 ml mm a z piersi ledwo 50 ml udaje się odciągnąć :/

dziecko o wiele bardziej efektywnie ssie niż laktator.

wydaje mi się, że to kwestia przyzwyczajenia piersi. Ja praktycznie od początku odciągam przynajmniej raz dziennie. Na początku też mniej było.

Moja córka ma 3 i pół miesiąca i odciągniętego pokarmu zjada 120 ml. Tyle jest dla niej w sam raz.Niestety moje piersi są bardzo oporne na wszelkiego rodzaju laktatory i 120 ml, to odciągam przez cały dzień. :-(

to mnie trochę pocieszyłyście. Do gościa powyżej: jeśli musisz kilka razu odciągnąć pokarm, żeby mieć ok 120 ml to między odciąganiami trzymasz ten pokarm w lodówce? Zlewasz do jakiegoś wspólnego pojemnika? Czy któraś z Was zamrażała mleko? W jaki sposób najlepiej potem to mleko podgrzać żeby nie straciło właściwości odżywczych? Czekać aż samo się rozmrozi, czy rozmrażać w kąpieli wodnej? Mikrofali nie mam.

Tak, odciągnięte mleko przechowuję w lodówce, przelewam do innej butelki. Jak odciągam kolejną porcję, to wkładam z butelką do lodówki, czekam aż się schłodzi i przelewam do tej która już stała. Generalnie zasada jest taka, że można ze sobą łączyć mleko z różnych odciągnięć, ale muszą mieć taką samą temp.

to nie wiem jakimi laktatorami odciagacie mleko,ze tak malo mleka odciagacie:/ja od poczatku uzywalam medeli i bardzo duzo mleka lecialo

Ja odciągam nad ranem, w nocy karmię jedną piersią. Za jednym razem udaje się 120-130ml ściągnąć. Wiem, że to nie najlepszy sposób, bo można się nabawić zapalenia, ale u mnie się sprawdza odciąganie trwa zaledwie 10 min. Dziecko zdecydowanie lepiej opróżnia pierś niż jakikolwiek laktator. Mnie się na początku też zdawało, że to niemożliwe, ale jednak. No i zdecydowanie lepiej mieć elektryczny niż ręczny.

ja odciagalam od urodzenia, bo po porodzie dziecko lezalo w szpitalu i nie jadlo mojego mleka przez tydzien, a nie chcialam stracic pokarmu. od ok 3 dni po porodzie wyciagalam juz po ok 150-200mil. tylko sciagalam bardzo mocnym szpitalnym laktatorem, to byly doslownie dojarki, kazda kobieta miala swoje sterylne jednorazowe koncowki. duzo zalezy od dobrego laktatora.

Ja na początku używałam medeli ręcznej, to wychodziło 50 ml dziennie. Teraz używam laktatora elektrycznego Campol i jest te 120 ml. Lepszych wyników nie mam.

moje dziecko ma 6 tyg i od początku odciągam, bo mam wklęsłe brodawki i młody nie umiał ssać, a teraz juz mu sie nie chce. Ilość mleka jest różna, od 180 do 80 na jedną akcję. staram się odciągac co 2-3 godziny, tak jakby dziecko ssało, ale nie zawsze się udaje bo jednak w międzyczasie trzeba się dzieckiem zająć i dom obskoczyć. w nocy nie odciągam. chyba takie długie przerwy nie pomagają na dłuższą metę, bo odciąganie podobnie jak karmienie powinno pobudzać laktację. czyli im częściej tym więcej.

no i ta ilość mojemu nie wystarcza, jeśli nie trzymam rytmu 3 godz. musze dokarmiać mm bo po wypiciu mojego mleka jeszcze sie głośno i wyraźnie dopomina

To ja,co syn wypijal 60-70 ml,mi udawalo sie na poczatku sciagac takie ilosci jak pil,a potem to pobudzilam laktatorem i sciagalam po 100-120 ml nabjedna piers. Zamrazalam,robilam to tak jak kolezanka wyzej pisala,jezeli mialam mniejsze porcje. Im blizej godzina karmienia sie zblizala to bylo wiecej pokarmu,logiczne. Sciagalam medela eketryczna.mini electric chyba model. Wiem,ze sa takie zestawy free hands,mozna sciagac i miec rece wolne,tylko nie wiem czy w polsce dostepne.

Dzień Dobry. W sytuacjach nagromadzenia się w piersiach dużej ilości pokarmu niezwykle istotne jest ściąganie jego nadmiaru, aby skutecznie zapobiegać powstawaniu zastojów lub, co gorsza, zapaleniu piersi. Dlatego tak ważne jest regularne i częste przystawianie dziecka do piersi lub też alternatywnie systematyczne odciąganie nadmiaru mleka przy użyciu laktatora. Ściągnięty pokarm można przechowywać w lodówce (w pojemnikach lub buteleczkach), aby podać go dziecku pod nieobecność mamy. Jeśli do tej pory nie korzystała Pani z laktatora, polecam zakup modelu ręcznego. Cena laktatorów ręcznych nie jest wygórowana, a w sytuacjach kryzysowych urządzenie może okazać się bardzo przydatne. Jeśli chodzi o dzienne normy ilości podawanego pokarmu, będą one zależeć od indywidualnych potrzeb dziecka. Przeciętnie 4-miesięczne niemowlę powinno zjadać około 120-150 ml mleka. Jeśli dziecko systematycznie przybiera na wadze, proszę nie martwić się o ilość spożywanego pokarmu. Jeśli będzie miała Pani dodatkowe pytania, proszę pisać bezpośrednio na adres: ekspert@philips.com --- Ekspert Philips Avent, udziela porad i odpowiada na pytania internautów związane z produktami Philips Avent, a także opieką nad dziećmi i karmieniem. Zapraszam do dyskusji lub kontaktu bezpośredniego.