Kobieta z wózkiem z papierosem.

Mam kilka koleżanek,które chodzą z wózkami z malutkimi dziećmi i palą papierosy.Każda z nich się zarzeka,że nie paliła w ciaży.Mi się w to nie chce wierzyć,że całą ciążę nie paliły,a parę dni po porodzie ciągną jak smoki.

Dzisiaj jak szłam przez park widziałam takie mamuski, siedzą sobie na ławeczkach, palą papieroski a obok dzieci, no masakra:( Jak tak można??

No, żyjemy w raju, powietrze mamy czyściutkie, wodę krystaliczną, jedzenie bez grama chemii, wózki/ ubrania/ zabawki dla dzieci z najszczerszego czystego złota, więc też nie rozumiem tego kopcenia przy bachorach. Je bie mnie czy matka pali przy dziecku. Dostaję natomiast szału, jak widzę, że to dzieciak ją wychowuje, bije, pluje, wrzeszczy a ta maciora nie potrafi go wychować.