Tylu facetów na mnie leci, a ja ciągle jestem sama

Chciałam dać szansę jednemu, to złamał mi serce. Czemu tak jest?

U mnie jest tak samo. Jestem dobra tylko do popatrzenia. Jak się chciałam zaangażowac to się z dnia na dzień przestał się odzywac :-(

A cholera wie, czemu tak jest. A może raczej nie "jest", tylko "bywa". Cierpliwie czekaj na swoje szczęście i nie pakuj się w pierwsze lepsze ramiona, tylko dlatego, że czujesz się samotna. Naprawdę każdy ma swoje 5 min. i Ty również doczekasz się miłości, tylko się nie rozmień na drobne, bo palantów na tym świecie jak gwiazd na niebie - masa!

Hmmm

łatwo powiedziec ale jak się ciągle czeka i czeka ? Też zawsze sobie tak mówiłam a teraz jak postanowiłam zaryzykowac to gośc mnie totalnie olał więc nie dziwie się właścicielce tematu że się nad tym zastanawia

A ty myślisz że tak od razu trafisz na tego właściwego i będziecie żyli długo i szczęśliwie? Kilka razy trzeba dostać po d***e,aby zdobyć trochę doświadczenia i być pewnym czego się szuka... tak już jest po prostu.

ja tez mam taki problem. Ci normalni nie maja odwagi sie do mnie odezwac. Pozostaja palanci dla ktorych jestem tylko ewentualnie do w*********.

A może za wysoko się cenisz i to ich odpycha.

Tylko niech Ci do głowy nie przychodzi wychodzić z jakąś inicjatywą, czy coś. Facet, jeśli mu zależy, choćby nie wiem co się działo, znajdzie do Ciebie drogę i sposób, żeby Cię sobą zainteresować. Nawet najbardziej nieśmiały. Góry przeniesie, a postara się. Mówię Ci czekaj! :D I nie jest tak, że "łatwo mi mówić", bo sama kiedyś byłam bardzo piękną dziewczyną i cierpiałam na to samo, co Ty. :D Na szczęście miałam mądrą babcię, która mi pomogła przejść przez różne zasadzki. I doczekałam się! Naprawdę wiem, co gadam! :)

Ta jasne, niech dziewczyny czekają aż książę sam się pojawi, w dzisiejszych czasach faceci są tak zrażeni do kobiet, że gdyby nie seks i poczcie bliskości, to w ogóle nie mieliby powodu się z kobietami zadawać, bo i po co? Nie mówię żeby to kobieta zapraszała faceta na pierwszą randkę, ale jakąś inicjatywę powinna okazać, chociażby przyciągnąć faceta wzrokiem lub uśmiechem, a nie facet wam się przygląda, a wy odwracacie się plecami... do takiej żaden nie podejdzie, no chyba że zależy mu tylko na seksie, to wtedy nie ma nic do stracenia, bo albo zaliczy, albo nie.

Nie zgadzam się z Tobą. Jak świat światem to samczyk gniazdko buduje i samiczkę wabi. Nie inaczej. Odrzucenie wartości naszych prababek, babek i matek skutkuje masą pochopnie zakładanych rodzin, rozwodami po kilku miesiącach i tysiącami cierpiących dzieciaków, bo świat stoi na głowie i tyle.

A co ma jedno do drugiego? jak ktoś głupi i pod wpływem prymitywnych emocji decyduje się na ślub i dzieci, to jego problem i to nie ma nic wspólnego z tym kto wychodzi z inicjatywą. Jak dziewczyna zgrywa niedostępną, to żaden normalny facet nie będzie przy niej latał i się poniżał, tylko po to aby ona łaskawie kopnęła go w tyłek. Chcieć muszą obie strony, a nie tylko jedna!

Nadal się nie zgadzam, ale nie będę polemizować, życie pokaże Autorce, kto miał rację :D Mam nadzieję, że niezbyt boleśnie.

Możesz się nie zgadzać, ale życie zweryfikuje... ale faceci też chcą zainteresowania ze strony kobiet, dlatego faceci mają teraz gdzieś te księżniczki, które tylko czekają aż ktoś koło nich zacznie skakać, bo doskonale zdali sobie sprawę z tego że nie warto. Związek to relacja oparta na partnerstwie, a nie na tym że jeden daje z siebie wszystko, a drugi na tym korzysta.

Autorko, wychodzę z inicjatywą - pkviper@poczta.onet.pl ;) I nie szukam seksu :P

Z tym samczykiem to wychodzi na to ze hcecie tylko kasy i dogodnego zycia'dlatego faceci wola w przeciętne ale bardziej nadające się na partnerkę bo piękna to produkt bardzo kosztowny A autorka pewnie ma zawyżone mniemanie o sobie i wymaga idealnego faceta samemu niewiele od siebie dając Zresztą i tak kobieta w związku niewiele od siebie daje a więcej wymaga

18:20 doklafnie tez tak uwazam

A facet ,,co sam uwije gniazdko ,, czyli bogaty przystojny z pozycja ,samochodem ,domem,super pracą ma w dupie nafohane piękne księżniczki chcące przyjść na gotowe z minimalnym wkładem i zaangażowaniem własnym Dla takiego supersamca kobiety SA tylko materacem,a na żonę weźmie sobie przecientniare i będzie na boku dymal takie luksusowe chciwe leniwe wymagające więcej niż samemu potrafi zdobyć mięso jak autorka czy ta co się nie zgadza

Jak się ma super żonę to tak nie jest. A te sfochowane księżniczki ma się w d***e.

Super żona tzw. utrzymanka?

Poza tym jak facet ogarnie życie za kobietę to czemu ma być wierny

kurwamac oby Tylko jeden był w domku -swit

Większość facetów woli na związek partnerkę niż ta waszą ,,super żonę,,

bos wybredna i tyle :D poza tym te przecietne staraja sie o faceta i dbaja o niego...a te atrakcyjne czekaja az facet sie bedzie sie starał i dbal... wiec kogo by wybrac za zone? hmmm odpowiedz jest oczywista ;)

Lol niewkur mnie

wolny bez zony

Nie..... Ona hce tylko normalnego faceta ! A ze z definicji kobiet normalny facet to sztandar domu--samochód-superpraca .....do tego przeciętny wygląd czyli ładna twarz i mięśnie oraz tylko wielkie grono ziomeczkow z tajnymi przygodami i imprezami w którym ten nijaki przeciętniak jest tylko liderem :-) :-) :-)

*standard * tajnymi Sorry pisze z telefonu :-)

Holera ,,fajnymi,, miało być :-)

Upp