uśmiech i do przodu 0 Napisano Lipiec 3, 2014 Muszę zapomnieć o chłopaku, którego znałam z widzenia, a mimo to zakochałam się w nim po uszy. Jak to możliwe ?? Pewnie teraz wszyscy pomyślą zauroczenie. Wcale nie, wciąż o nim myśle rano, w wolnej chwili, jak zasypiam, no po prostu wciąż i nie mogę przestać. Cały czas mam w głowie jego uroczy uśmiech i to w jaki sposób patrzył na mnie i uśmiechał się pod nosem, pewnie domyślał się, że mi się podoba, tak było pod koniec roku szkolnego jak uczyliśmy się poloneza był jedną parę prze de mną no ale no koniec roku wszystko prysło jak bańka mydlana, po prostu tak obojętnie jak gdyby nigdy nic opuścił szkołę i już do niej nie wróci, nie no pewnie mógł nie wiedzieć co do niego czuje. No i zaczęło się gdy przyszłam za szkoły rozbeczałam się, ale czy było warto ??? Świadomość, że już go nigdy nie zobaczę była przytłaczająca. Wiem dla nie których może to się wydać chore, głupia idiotka zakochała się w prawie, że obcym chłopaku. Głupie co nie ?? Dlatego chcę o tym zapomnieć, to tak strasznie boli. Już nie chce czuć jak dziwnie boli mnie brzuch, przynajmniej przez jakiś czas chyba Wiecie o co chodzi ?? Zapomnieć , zapomnieć i jeszcze raz zapomnieć. P.S Pewnie większość mnie nie zrozumie, ale tak strasznie potrzebowałam się komuś wyżalić. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach