Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość xennaxenna

świnia

Polecane posty

Gość gość
Oho znów te debil co trwa rzekomo w udanym związku od lat się uaktywnił.Mizogin dla którego każda kobieta to kretynka bez rozumu. Ta jego rzekoma kobieta to ma u niego przej*****.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xennaxenna
już tydzień ciszy i zero odpowiedzi z jego strony na moje wiadomości i telefony. Nie odzywam się już, bo to by było upokorzenie zbyt wielkie. I wolałabym, żeby się już nie odzywał w ogóle. Po jakims czasie zapomnę i życie będzie toczyło się dalej, a jak on się odezwie to wszystko na nowo odżyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ulotnił się bo tak jest najprościej, olej palanta i ciesz się życiem, widocznie nie był Ciebie wart. Widać idiotów nie brakuje , jeden z nich tu jedzie po Tobie ale takich olewać ciepłym moczem.Poznasz lepszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakiś chory psychicznie onanista się doczepil do tego tematu i pieprzy jakies bzdury, po co? idź zwal sobie koni\obijco to robisz najlepiej, chyba ci dziewczyna doopy nie daje, że tak ludzi na forach obrażasz i piszesz bzdury niczemu winnej autorce, ktora sie chciala po prostu pożalic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Xenna on Cie zwodzil a Ty myslalas ze jesteście razem, to razem było tylko w Twojej głowie. To nie jest normalne być w związku 2 lata, budować dom którego druga polowka na oczy nie widziała. To sa rzeczy którymi ludzie się wspólnie cieszą Gdzies coś przespalas i to mocnym snem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na debila nikt w życiu codziennym nie zwraca uwagi i każdy ma go w d***e dlatego próbuje tutaj odreagować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisała, że chciał mieć z nią dziecko ,wyznawał miłość i byli razem tylko w jej głowie ? Kogoś chyba słońce przygrzało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kogo przygrzalo? Mnie nie, siedzę w domu Xx Tak mówil, ale na samym początku. Xenna zobaczyła ze mu nie zależy jak już byli bardzo daleko w lesie. Wszystko zamiatala pod dywan tłumacząc jego zachowanie, on nie zmienil się o 180 st z dnia na dzień. Szkoda ze tak późno zwróciła na to uwagę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xennaxenna
dom zaczal na wiosne robic i juz go przykrył, połozył kostkę i ogrodził, postanowił do wakacji go skończyc Tak się uparł. Więc rozumiałam, że non stop pracuje Często siedział w pracy do 23-24 w nocy, czasem dłużej. Ale wtedy jeszcze pisał, że jak tylko dom bedzie miał wyglad to mnie uroczyscie zabierze pokazac NASZ dom. Tak powiedzial podczas jednej rozmowy NASZ i poprawił mnie, bo powiedzialam jak tam Twoj domek? jak postepy I nie wiem co i kiedy przegapilam, jestem w czarnej dziurze bez zadnego swiatla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może on był żonaty? i to wszystko zmyslił? poznalas w ogole jego rodzinę, bylas u niego w mieszkaniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie widzisz jeszcze Xeniu co nie tak? On to robił SAM a od czasu do czasu odpowiedzial Ci co u niego gdy oczywiście mial jeszcze ochotę opowiadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szuka się przyczyny, a nie leczy skutki pretensjami, żalem itp. Najłatwiej w drugim człowieku, nie w sobie. Ona akceptuje tylko odpowiedzi jakie jej pasują. Ustawi się tylko w pozycji cierpiętnicy jak najbardziej skrzywdzonej. Facet będzie idiotą jeśli się odezwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak można nie zabierać kobiety na plac budowy tylko pisać o tym. Kobieto jak ty wytrzymałaś żeby tego nie zobaczyć, chore. Budowanie domu to jeden z piękniejszych momentów w życiu. Wspólne doglądanie budowy. Planowanie jak będzie. Pamiętam, że na etapie fundamentów już wiedzieliśmy gdzie będzie dokładnie stało nasze łóżko w sypialni itd. To jakaś farsa ten wasz związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obydwoje jesteście siebie warci...nie ma co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przykro pisać ale widocznie autorka była tylko do bzykania a życie układał sobie z inną, tylko czemu zwodził aż 2 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie sądzę, żeby chodziło tylko o bzykanie. To jakaś absurdalna sytuacja. Chyba prowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xennaxenna
no z tą budową bylo tak, ze jak zaczął ja przez 4 tyg byłam na konferencji poza krajem. Potem wrociłam i własnie wyskoczył z tym domem, że chce mi zrobić niespodziankę i pokazać już gotowe dzieło, że to taka jego mała obsesja. Ja to rozumiałam. Mówiłam mu, że najpiękniejsze jest wykańczanie i że to będzie super, tu sofa tu komoda itd Rozmawialismy, duzo radosci bylo. A potem nagle zaczelo sie cos psuc, od razu reagowalam, ale bez skutku jak widac. Nie wiem, moze poznal kogos i ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Budowa domu trochę trwa, w jakiej technologii był budowany. Miał ci go pokazać w stanie surowym, czy wykończonym. Znasz w ogóle plany, czy jest duży ile łazienek, czy ty wgl znasz adres tej budowy ? Pojedź tam z ciekawości bo to ściema jakaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xennaxenna
projekt domu widzialam, wiem która działka, pozwolenie na budowę też widzialam, skanowałam kiedyś, bo potrzebował. Nie, dom realnie istnieje, ale coś mi się wydaje (baa, pewna jestem), że to nie ja będe uczestniczyć w jego wykańczaniu. Chciał mi pokazać jak będzie w stanie deweloperskim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To daj sobie spokój. Coś umknęło, nie bardzo wiesz co. Nie wyobrażam sobie, żeby nie utrzymywać nonstop kontaktu z kobietą kiedy buduje się dom. Pozamiatane masz. Nie ma sensu się nad tym głowić. Spotkasz jeszcze innego. Głowa do góry, trzymaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xennaxenna
wiem, że pozamiatane. Ale chamsko to zrobił i tyle, a ja jedynie mogę zachodzić w głowę co się stało. A prawdy i tak nie poznam, bo tylko on by mi mógł wyjaśnić co się stało. Ale wiem, że macie racje pisząc, że to koniec. Tak koniec i tyle, ale żal mi i bardzo bardzo źle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie martw się, nie jesteś sama. Wielu ludzi żyje z różnymi niewyjaśnionych sprawami. Może czasem lepiej niewiedzieć, zostawić tak jak jest. Jeśli to jego wina to nie masz co się martwić. Nie chciałabyś być z kimś takim. Dobrze, że teraz a nie potem. Teraz boli, ale czas zrobi swoje. Jeśli normalny facet poznaje inna kobietę zakochuje się. To Zrywa oficjalnie z byłą. Chyba, że wyjątkowo zalazła mu za skórę to ignorancja. Lub jest dupkiem, a po dupkach się nie płacze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xennaxenna
wiem. Głupie pytanie ;) ile czasu trzeba, żeby zapomnieć ? jestem taka rozbita, nie umiem sie na niczym skupić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może sie tam przejedź kiedyś, zrob mu niespodzianke, ciekawe co by zrobil jakby cie zobaczyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja na miejscu autorki nie jechałabym nigdzie, to byłoby narzucanie się.Powinna mieć jakiś honor. On wie jak ją znaleźć a nie odzywa się do niej więc niech ona sobie go odpuści, jedyne rozwiązanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xennaxenna
a po co mam tam jechac? skoro mu sie nie chce na wiadomosc odpisac nawet to juz pokazał czym dla niego jestem? więcej upokorzenia mi juz nie trzeba Już teraz załuje, że tyle pisałam, dopytywałam, dociekałam Żałosna jestem racja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jesteś żałosna, to całkiem normalne że chciałaś się dowiedzieć o co chodzi a ten d**ek Cię olewa ale od jutra staraj się nie myśleć o nim.Wytłumacz sobie,że to świnia nie warta dalszego zachodu i dobrze ze to teraz się stało a nie w momencie , w którym miałabyś z nim dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto , ja spotkałem taką dziewczynę! dobę po tym jak planowaliśmy wspólną przyszłość, wyjazd na wakację i jej wyznania jak bardzo mnie kocha i że chce ze mną być ona mnie zdradziła w klubie do czego sie przyznała i powiedziała że chyba mi będzie bez niej lepiej i że powieniem sobie znaleźć lepszą dizewczynę... Czy ty to rozumiesz? po pół roku bycia razem ona zrobiła takie coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne w tym wypadku tak, jeśli sobie nie ma nic do zarzucenia, była ok. To tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
facet jak facet, to rzecz nabyta, tylko tego domu szkoda, nieprawdaż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×