Tak zachowują się kobiety po 40stce.

Nie no, to są jakieś kpiny. Wszedłem sobie na su. Wchodzę do pewnej 40stki. Niezła. Zaczęło ją zagadywać 2 typków. Cwaniaczki ok. 30stki. Obaj chcieli Ją wyrwać i nie szło żadnemu. Wtrąciłem się do rozmowy ja. Sprowokowałem ich do kłutni. Bambusy zaczęli się wyzywać od ciołków, gnomów, trolli i innych cudaków. Wyrzuciła ich obu. Co chwilę mówiła błaznom żeby się uspokoili, chwila spokój i za chwilę znowu :D No boki zrywałem :D Nic nie pisałem żeby mnie nie doleciało. Taka dupa a taka głupia jakaś. Co chwilę mówi to samo. Co chwilę ktoś Ją prosi aby potańczyła i Ona tańczy. Gruchę wtedy walę bo w takiej z******tej mini jest . No ale no k****. No taka gupia że szok.

Ty tumanie,najpierw zadbaj o umiejętnośc wypowiadania się,potem o ortografię .

nie rozumiem o co Ci chodzi? zakładasz temat : "tak zachowują sie kobiety po 40stce" a piszesz o jednej kobiecie,dwóch facetach,samym sobie.....nie rozumiem

Głupek!!!!!