Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

maz na mnie krzyczy

Polecane posty

Gość gość

maz z byle powodu krzyczy na mnie nawet potrafi przewrocic krzeslo,rozumiem ze czasami czlowiek nie zapanuje nad soba i uniesie glos.to juz stalo sie normalne ,od dluzszego czasu krzyczy na mnie,np. rozmawiamy normalnie na Jakis temat,jezeli sie ze mna nie zgadza to krzyczy smieje sie kpiaco ze ja nie mam racji,jak zwracam mu uwage ze nie ma powodu i prawa krzyczec na mnie ,to jeszcze bardziej,sie wscieka ,jmnie jest przykro bo to nie sa powody do krzyku ja nic zlego nie zrobilam, nawet gdy rozmawiamy na balkonie to sie wydziera jak sie ze mna nie zgadza na Jakis nawet malo wazny temat. wstydze sie juz sasiadow bo napewno slysza,ale jak spotka sasiadke czy sasiada,to Taki uprzejmy i pozartuje,chyba mu sie znudzilam ze na moj widok bez powodu sie wydziera .probowalam spokojnie porozmawiac o jego zachowaniu,ale kazda rozmowa konczy sie jego krzykiem.ja sie juz nie odzywam bo nie mam sil i wstyd mi sasiadow,jezeli ktos nas np.odwiedzi to jest Taki dobry ladnie sie do mnie odzywa i nie wybucha przy dyskusji,nie wiem co myslec i z tym robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może po prostu nagraj go, tak, żeby nie wiedział. Na mojego to podziałało jak kubeł zimnej wody. Oprzytomniał, jak to usłyszał na własne uszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
módl się na Różańcu Św. codziennie za niego i o miłość w rodzinie u mnie pomogło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
modle sie od zawsze bo jestem wierzaca,jest mi przykro ze tak sie na mnie wydziera,bo nic zlego nie robie i zeby tak z byle powodu sie wydzierac,jak jest ktos obcy to nawet jak sie ze mna w czym nie zgadza to powie mi normalnie ze np.a ja sadze inaczej.potrafi powstrzymac sie przy Kims .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nIE POZWOL MU NA TO....BO ZA CHWILE bedziesz sie jego bala,bo co cham to cham i malymi kroczkami kroczy ...zrobil sobie z ciebie worek treningowy na wszystkie flustracje...............nie odzywaj sie do niego i nagraj go .....pusc mu mu to co nagralas wtedy gdy np je obiad,czy idzie spac.....macie dzieci?Ile jetescie lat po slubie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 lata po slubie nie mamy jeszcze dziecka ja sie lecze i chcialabym miec,ale jak sobie pomysle ze dziecko przysluchiwalo by sie tym krzykom to mam watpliwosci czy sprowadzac dziecko na swiat i od niemowlaka fundowac dziecku stres

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zostaw idiote niech sie sam na siebie drze ham jeden

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To przykre-musisz go uświadomić,pomimo tego że jesteś jego żoną -to jednak nie jesteś jego własnością !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×