Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Dorocia73

zostawił mnie adwokat

Polecane posty

No zostawił mnie... Mam sprawę w sądzie o nieruchomość w Gdańsku. Wartość koło pół miliona. Nieruchomość jest po dalszej rodzinie i próbuję ją przejąć. Miałam 2 adwokatów i żaden nie dał rady, bo sprawy poprzegrywałam, ale znajoma dała mi numer do jeszcze jednego. Umówiłam się z nim na napisanie kasacji za 6 tysięcy. Miał do przeczytania prawie 1500 stron akt. Napisał kasację i powymyślał tam takie rzeczy, których inni nie widzieli, albo nie wiedzieli; oprócz tych 2 radziłam się jeszcze u 1 radcy prawnego i u jednego doktoranta; żaden tego nie dostrzegł co on. I wygrał sprawę, a w sądzie faktycznie się starał. Rozmawialiśmy o tym, żeby poprowadził sprawę do końca, ale on zaproponował mi to za 2.000 zaliczki + 20% od wygranej + zasądzone koszty procesu twierdząc, że to przeciętna stawka, a potem zszedł do 15% mówiąc, że już za mniej sprawy nie pociągnie. To młody gość, młodszy ode mnie, może ma 35 lat. Sprawa jest trudna i skomplikowana i on rzeczywiście się na tym zna, takie przynajmniej robi wrażenie. Ale nie chciałam mu tyle dać. No przeliczcie sobie ile to jest kasy - 15% od pół miliona. On twierdzi, że zarobi może dla siebie połowę z tego bo reszta to podatki, sekretarka, zus i inne pierdoły. Mam to w dupie. Jak wygra to będzie to jakieś 75 tysięcy. To dużo kasy. Wk.... się i powiedział mu dobitnie co myślę o nim przez telefon. I się rozłączyłam. W piątek przysłał mi mejla z informacją o wypowiedzeniu pełnomocnictwa i ... jak to on - bardzo uprzejmie i w pięknych słowach odpisał, że z powodu braku porozumienia "jest zmuszony" wypowiedzieć pełnomocnictwo, nie jest "przyzwyczajony" do negocjacji, w których zrywa się połączenia telefoniczne i życzy mi powodzenia. I co teraz zrobić? Uważacie że przesadziłam? Kto jest chory ja czy on? Poszukałabym sobie kogoś innego, ale rzeczywiście to może nie być takie proste, bo on jest diabelnie dobry. Poza tym sprawa nie jest prosta, a on już ją zna. Uważacie, że 15 % to była dobra cena. A może po prostu jest chytry? Przeprosić się z nim? Ciężko by mi strasznie było do niego teraz zadzwonić, bo się zdenerwowałam i zj...... go na maxa. Miałam kiedyś na studiach chłopaka, który studiował prawo, zostawił mnie; mam chyba uraz do prawników. Pomocy... Może znacie jakiś sposób na ... adwokata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic dziwnego,że cię zostawił wystarczy przeczytać post

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawdopodobnie zaproponował ci normalną (dla tych krwiopijców) stawkę :O i pewnikiem inny prawnik zażąda tyle samo lub podobnie ale nie zagwarantuje ci tak dobrej pomocy slowem: przegrałaś tępa cipo! :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i co, nikt się nie wypowie. Może ktoś z was miał jakieś sprawy po sądach i coś wie w temacie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oni tyle biorą to cwaniaki a kłamią na potęgę, dużo wiekszośc.. spróbuj zbic na 11 pro i dzialaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślisz, że 11% to stawka do której on zejdzie. Dla mnie te 11% gdyby wygrać to i tak byłyby ciężkie pieniądze... To cały czas kilkadziesiąt tysięcy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To było pytanie, tzn. czy próbować targować się jeszcze? Nie znam się dokładnie na stawkach, ale może spróbowałabym się jeszcze z nim przeprosić, choć byłoby to trudne... 11% to cały czas jakieś 55 tysięcy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystko co napisałeś odnieś do siebie. Pytam grzecznie na forum, czekam na dyskusję. Mam dzisiaj wyjątkowo dobry humor i wyjątkowo jestem kulturalna, więc już nic ci nie odpiszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lanser
w jakim celu zakladasz ktorys raz ten sam temat ? kopiujesz sobie jego tresc i go powielasz bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po prostu jesteś tępa :D i absolutnie nie nadajesz sie do jakichkolwiek negocjacji :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zakładam bo jestem ciekawa. Może znajdę jakiś sposób na niego, albo się przeproszę i spróbuję jeszcze ponegocjować, o ile się da. Może da się jakoś dociągnąć tą sprawę prawie do końca i może mu wypowiem pełnomocnictwo przed samym wyrokiem. Zastanawiam się czy ktoś miał podobne doświadczenia. Ciekawa jestem ile inni płacili za sprawy w sądzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lanser
a mnie sie wydaje ze to nedzne prowo przed koncem ktorego dostaneisz bana i nie bedziesz wkurzac innych powielaniem tego samego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
buhahahah co za sucz! czytaliście ? ona chce, żeby facet poprowadził jej sprawę "prawie do konca" a ona wtedy wypowie mu pełnomocnictwo [w domysle - nie zapłaci mu] :D buhahahha suko! on ci juz je wypowiedział. CO ty chcesz chytra szmato z radomia mu wypowiadać? JAK masz czelność ogłaszać że chcesz go oszukać i szukać porady na forum szmata ! żałosne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jestem dziwką i nie jestem z Radomia, tylko z Gdańska. Sam pewnie tańczysz nago w jakimś pubie dla starszych emerytek więc odnieś te słowa do siebie. Szukam porady od odpowiedzialnych i będących w temacie osób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego jeszcze nie poddałaś się eutanazji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żałosna idiotka. zobaczycie, że ta idiotka jeszcze wróci do niego z płaczem a on jej powie żeby s*********a :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idę spać. Niczego nie wiecie i nie jesteście w stanie zaproponować poza stekiem obelg. Załatwię z nim sprawę po swojemu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic z nim nie załatwisz, bo on swoją stawkę podał i wie że do niego wrócisz, a wtedy ci może powiedzieć 20% albo więcej. To on dla ciebie zawalczył o tyle kasy i mu żałujesz 75 tysięcy? Pewnie że to dużo, ale mieć pół miliona pomniejszonego o jego zapłatę, a nie mieć ani centa to chyba różnica? Chcesz mieć dobrego adwokata i mówisz mu prosto w oczy że chce za dużo? To za co niby on ma pracować dla ciebie, za darmo? Ile twoim zdaniem powinien za to kasy dostać? Tysiąc złotych? Nie jesteś na pozycji w której możesz mu przedstawiać warunki. Miałaś dobrego było się go trzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Postanowiłam się przełamać i zadzwonić do niego. No i spróbowałam przed południem, ale nie odbiera. Zastanawiam się czy spróbować jeszcze raz czy czekać aż oddzwoni. Chcę mu zaproponować powrót do rozmów, zobaczę co on na to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestes idiotką i tępą dziwką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czemu obrazacie autorke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takich spraw jak Twoja ma na pewno dużo.Nie potrafisz porozumieć się z papugą, czego oni nie lubią, dlatego zerwał umowę i nic dziwnego.Nie łudz się że wróci do sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcesz być sprytniejsza od adwokata? Nie licz, że wypowiesz pełnomocnictwo przed wyrokiem i bedziesz miała go z głowy. Na pewno jak sie dogadacie co do stawki da Ci umowe do podpisania i będzie w niej klauzula, że jak wypowiesz pełnomocnictwo płacisz według stawki godzinowej. Na pewno bedzie odpowiednio wysoka, tak żeby Ci sie nie opłacało tego zrobić. 15 % to średnia stawka, spotkałam sie z wyższą i niższą. Źle to rozegrałaś bo skoro jest to dobry adwokat to trzeba było ponegocjować jeszcze i powiedzieć, że ktoś inny zgodził sie np. na 10%. Wydajesz sie skąpą oszustką wiec mam nadzieje, że gościu sie nie zgodzi prowadzić tej sprawy. Trzeba też mieć honor ale jak mu berdzo zależy na kasie to kto wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest niedziela, więc nie dziw się, że nie odbiera. Spraw służbowych nie załatwia się w dzień wolny od pracy. nawet tego nie wiesz i masz czelnośc go nagabywac w niedzielę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×