Milosc jak do brata

2 lata tenu zakonczylam toksyczny zwiazek, dalej jednak tesknie za nim. Jednak bedac z nim moje libido bylo rowne 0 nie wyobrazalam sobie miec z nim dzieci bo zzylismy sie tak ze soba ze mialabym wrazenie ze mam dziecko z bratem a jednak jest nadal w moim sercu :( kocham go jak rodzine i nie wyobrazam sobie zycia bez niego a jednoczesnie nie wyobrazam sobie go calowac i kochacbsie z nim bo tak dawal mi popalic przEz lata ze mam obraz nieporadnego dziecka...ro byl moj pierwszy chlopak i 8 letni zwiazek - najwazniejsze lata zycia 18-26 lat razem czy znajde jeszcze milosc? Czy tylko dlatego ze tak wazne w zyciu razem spedzilam z nim dlatego mi tak ciezko zapomniec?:((((((

kochanie przestan zobaczysz bedziemy miec pieknego jak ty synusia nie pij juz

Nie pije

jesteś strasznie pustą infantylną dziewuchą. A ty myślisz że zawsze będziesz działac na facetów? po 40tce dla większości będziesz już stara i brzydka i nawet takie henio spod budki z piwem się za tobą nie obejrzy. A dla męża już też będziesz stara, brzydka, niepociągająca jakbyś była siostrą i też będzie miał zerowe libido na twój widok, a kręcić go będą sporo młodsze od ciebie. Powiedz mi w ogóle jak mozna być tak głupią pustą szmatą? Chyba liczy się to co facet do ciebie czuje, czy cię szanuje, kocha, czy zaradny, a nie to czy tak strasznie na ciebie działa, bo ty za 10 lat i tak już na facetów działać nie będziesz i życzę ci żeby mąz c***ewnego dnia w łózku powiedział, że jesteś dla niego jak siostra i mu nie staje.

Chyba miales/as zly dzien zeby tak po mnie jechac..nigdy go nie zdradzilam ani nic z tych rzeczy!. Jak mowie ze mialam toksyczny zwiazek bo kokes mnie za wszystko obwinial i wszystkich dookola tez, to znaczy ze bylam w toksycznym zwiazku. A ze byl to moj pierwszy zwiazek to myslalam ze tak ma byc i na tym polega milosc. Alevrazu pewnego znajoma mi zaczela otwierac oczy i po tym jak po raz ktorys z kolei moj chlopak ze mna zrywal zgodzilam sie na to potem on chcial wracac a ja juz nie ale teraz tesknie ale nie jak do faceta marzen a jak do rodziny.