Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

beznadziejnie?

Polecane posty

Gość gość

Poznałam fajnego faceta- zabawny, szczery, fajny ale po ciężkim związku i rozstaniu. Bal się wiązać, nie przyspieszał i nie naciskał, aledawał sygnały i mówił że mnie ceni, lubi itp. Ppół roku znajomości (nie byliśmy w związku) zaczęłam na niego naciskać jak to dalej widzi. Powiedział że chce gadać, mieć kontakt spotykać się a ja dalej drążyłam. Do tego stopnia że zapytałam na jednym portalu jego koleżanki czy coś ich łączy(to nieprawda) a On się o tym dowiedział i przestał się odzywać. Nie odpowiadał na smsy, telefony i od zeszłego tygodnia nie odzywam się już nic. Myślicie że mu przejdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musze cie rozczarowac ale widocznie kolezanka znaczy dla niego wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przestal sie odzywac tylko dlatego ze sie zapytalas smieszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapytałam głupio bardzo. Ale czy to aż tak go uraziło? Nie wiem czy dać spokój całkowicie,czekać czy mu przejdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daj sobie spokój gdyby mu na niej tak ''bardzo''nie zależało to nie byłoby z tego żadnego halo,przynajmniej wiesz jak jest co by nie było piszę z doświadczenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może to nie wynika z tego? ostatnio mężczyźni wydają mi się dziwni, albo ja na takich trafiam. Nie umieją być szczerzy, doprowadzać sytuacji, są egocentrykami, egoistami, a nawet materialistami. Jeżeli nie chciał się z tobą widywać to wystarczy powiedzieć "słuchaj, przykro mi, ale chciałbym tą relacje zakończyć , nie odpowiada mi " czy coś. Nie wiem, co w tym trudnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie On chciał. Cały czas to powtarzał, gadaliśmy praktycznie codziennie a ja szukałam dziury w całym. Jego to wkurzało że mu wkręcam że On nie chce itp. Powtarzał że takie moje gadanie to masakra. I wiem że się wkurzył że mu nie wierzę i szpieguje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a tam prowo nikt normalny nie zakłada tematu z batem na siebie tłumacz go sobie tłumacz prawda jest taka że od tej pory ma Cie w dupie nie odzywa się prawda ? :) nie ma już statusików bim bam i sraty taty głupia jestes i tyle bez daleszego komentarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No chyba jakby chciał to by tego tak nie zostawił? czy to ja mam jakieś dziwne rozumienie świata?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bez komentarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bat na siebie? Tak, bo wiem że źle się wobec niego zachowywałam. Nie tłumaczę go. Taka prawda że przeginałam, marudziłam i drążyłam i zawsze coś mi nie pasowało. A to napisanie do koleżanki to było na maksa przegięcie. Po przemyśleniu tej sytuacji wiem że źle zrobiłam tak się zachowując.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na maksa przegięciem to było tracenie czasu na dupka któremu zależy bardziej na koleżance

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przypomina mi to peną sytuacje przegięciem to jest nadstawianie dupy przy partnerce kolegi za pomocą manipulacji dzieckiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×