Gość gość Napisano Lipiec 6, 2014 Wróciłam właśnie z melanżu.Chłop na służbie,dzieciaki na obozie a ja na baletach.Ostatnie podrygi.Tydzień temu skończyłam 35,robię się już stara dupa. Było lux.Z koleżaną poszłyśmy w rejs po klubach.Drink,obcinka po męskim towarzystwie i dalej.No,ich wzrok to my przyciągamy,pomimo latek figurki się ma.Trochę potańczyłyśmy,trochę wypiłyśmy a ona mówi,że się zrywa i wyszła z przystojniakiem,zostałam sama. Koleś potem się do mnie przyssał,nawet niczego,od słowa do słowa, zaczęło się kleić i wylądowaliśmy u niego. Wyyyruuchałam się jak nigdy,w 3 godziny brał mnie 5 razy,ogier nie facet,nie to co mój,1 w tygodniu z łachy.Mam jego namiary,już wiem, gdzie mam szukać ratunku,jakby co. Teraz prysznic,telefon do mojego,okazać troskę.Po służbie wróci zmęczony i nic z tego,będzie spał a ja się pobudziłam i chyba zabawię się jeszcze wibratorem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach