Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mój chłopak to skończony kretyn

Polecane posty

Gość gość

Zacznę od tego, że mój chłopak już od miesiąca wiedział, że dzisiaj odbędą się urodziny mojej babci. A ten idiota wyskakuje że jedziemy dzisiaj na grila. Dodaje że na godzinę 19. Myślę sobie - no ok, goście i tak o tej godzinie będą się już rozjeżdżać. A ten wyskakuje dzisiaj na obiedzie urodzinowym w krótkich spodenkach i że o 15:30 najpóźniej wyjeżdżamy. A ja co?! Zabrałam go do pokoju i rozmowa - czemu mi mówiłeś że na 19, kto robi grilla o 16?! A on że on nic takiego nie mówił itp itd. A ja że patrz za okno, pełno burzowych chmur. Oczywiście najmądrzejszy że ile to razy robiło się grilla w deszczu... Siedzę teraz sama w pokoju wkurzona totalnie i myślę czy ten związek ma dalej sens, bo niczego mi nie wolno. Nigdy nie przesiadywalam na facebooku, a on miał pretensje o każdą osobę która cokolwiek do mnie napisała, o to, że komuś odpisałam, o to że byłam jego zdaniem zbyt uprzejma odpisując jakiemuś chłopakowi (jego zdaniem odpisanie "niestety nie wiem, musisz zabytac kogos innego" jest już zbytnią uprzejmością). Muszę mieć wyłączony komputer, a nie uśpiony.. itd. itp... Nie wspominając o tym, że siedząc z koleżankami i rozmawiając o jakieś imprezie urodzinowej sprzed 5 lat wypomina mi to, że tam byłam i czemu nic on o tej imprezie nie wie... tragedia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
LOL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież to jakiś zaborczy psychol. :D Aż dziw bierze, że kobiety wiążą się z takimi kolesiami skoro jest tylu wolnych i normalnych facetów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doradzałabym ucieczkę. ;) Będzie tylko gorzej, bo on w ogóle się z Tobą nie liczy, nie uznaje Cię jako równoprawną, dorosłą partnerkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na początku związku było świetnie - to nawet ja byłam bardziej nieufna i chciałam go kontrolować. Ale podkreślam - chciałam, ale nie robiłam, ponieważ doskonale wiem, jak kończy się takie zachowanie. Wcześniej byłam już w 2 dłuższych związkach, a on nie miał jeszcze żadnej dziewczyny na poważnie. Był nieśmiały. No i miły, uczynny... No ale zmienił się, odkąd zobaczył że jakiś chłopak wgle pisze do mnie (pisanie typu: cześć, kiedy jest kolokwium z xy? zamiana dwóch zdań i koniec rozmowy). Dodam, że jakoś nie umie postępować ze mną, nie słyszę od niego miłego słowa, komplementu... A kiedy go zapytałam raz, czemu nie umie powiedzieć mi miłęgo słowa przed egzaminem, w stresującym dniu, to odpowiedział że dobrze wiem dlaczego. A ja, nie nie mam pojecia, a on że ciągle piszesz z facetami.... Już brak mi sił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to z kim jesteś świadczy o tobie - takiego sobie wybrałaś! skoro pozwalasz traktować się jak bezwolną szmatę to kim w takim razie jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×