Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy facet zaakceptuje fakt, że jeszcze nigdy się nie całowałam?

Polecane posty

Gość gość

To trochę wstydliwe, ale mam prawie 20 lat i nigdy w życiu nie całowałam się z chłopakiem, już nie mówiąc o współżyciu. Jakoś nie lubiłam kiedy mnie przytulał, dotykał. Sama nie wiem czemu, może to przez kompleksy. Kiedy z nim zerwałam okropnie się załamał a ja miałam ogromne wyrzuty sumienia. Od tamtej pory unikałam związków, aż do teraz... poznałam świetnego chłopaka, jesteśmy razem i jestem świadoma tego, że w końcu będzie chciał mnie pocałować. W sumie już nawet próbował, ale wolę mu najpierw oznajmić, że jeszcze nigdy tego nie robiłam. On myśli, że jestem już doświadczona w tych sprawach ;/ No i tu pytanie do chłopaków: Jakbyście zareagowali gdyby dziewczyna w tym wieku powiedziała Wam, że jest jeszcze dziewicą i że się nigdy nie całowała? Czy powinnam się obawiać? Boję się, że on pomyśli sobie, że coś ze mną nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mów mu lepiej, po co? chyba wiesz jak wygląda pocałunek, na pewno mnóstwo telenowel widziałaś i innych seriali, wiec w czym problem :D?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz mu,ze jestes dziewica a fakt z calowaniem mozesz pominac...to nie jest az takie istotne ;) sa niby doswiadczeni ludzie ,ktorzy nadal kiepsko caluja wiec to,ze nie mialas faceta nie znaczy,ze sobie nie poradzisz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlatego, że szczerość to podstawa no i myślę, że ja będę się czuć lżej kiedy mu o tym powiem, ale mimo wszystko boję się jego reakcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie martw się nie jesteś jedyna, z pocałunkiem bym mu nie mówiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ekhem... miałam faceta tylko, że nie potrafiłam się przełamać ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:)znowu temat o jakims facecie bo kobieta pasji nie ma hobby czy zaintersowan? no nie wiem no ha ha 888 www.youtube.com/watch?v=2DUpkLLyS0Y

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie-nie wiadomo na kogo trafisz. A tak w ogóle to super-może na mnie ???Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewiędziesiąt dwa
Ja mam 22 i też się nigdy nie całowałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weź go pocałuj i po sprawie, nie będziesz mu musiała nic mówić potem :D a tak to czekasz, czekasz, stresujesz sie na samą myśl, a jakbyś to ty zainicjowała to odpadł by Ci problem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co Ty za boga robisz z tego faceta? nie zaakceptuje - to co się stanie? świat się zawali? naprawdę warto, żebyś sobie takimi bzdurami zawracała głowę w piękny wieczór lipcowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie robię z niego żadnego Boga, ale sam fakt, że po 3 latach w końcu się z kimś związałam chyba o czymś mówi. To nie jest byle kto :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pocałuj go...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a on miał dużo kobiet?? bo jak miał to może przemilcz ten fakt z całowaniem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz ledwo 20 lat, więc nie pisz o sobie, jakbyś była starą babą po przejściach. dobrze, że teraz się z kimś wiążesz a nie mając 16,17 lat. jesteś młodziutka i wiele osób w Twoim wieku nie ma doświadczenia. uwierz - nie jesteś żadnym ewenementem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On miał 24 i był dwa razy w dość długich 'odpowiedzialnych' związkach, ale chyba faktycznie to przemilczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mało odpowiedzialne te związki, skoro się skończyły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Małżeństwo niby też określa się jako odpowiedzialność a co drugie się teraz rozpada... Wina zawsze leży po obu stronach i tylko osoby odpowiedzialne zdolne są to przyznać (no chyba, że w ekstremalnych przypadkach wina faktycznie należy do jednej strony)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak najbardziej powiedzieć. Każdy normalny, zakochany facet, czy to 25, czy 30, czy 35 latek będzie zachwycony i, bo może o to Ci wyłącznie chodzi, nikomu o tym nie powie. Chyba, że nie kocha. Wtedy może Cię wyśmiać i puszczać w świat anegdotki o Dziewicy Orleańskiej. Ale czy zależy Ci na znajomości z kimś takim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×