Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy po cc kiedys przestaje bolec?

Polecane posty

Gość gość

Kurze jestem dwa dni po cc wyszłam dzisiaj do domu a wszystko mnie boli ze masakra.szwy ciągną brodawki odpadają czy to kiedyś przestanie bolec?po ilu dniach czulyscie się jak człowiek? Bo ja czuje się jak jedna wielka rana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przesadzaj mnie nie bolało wcale, drugiego dnia lekarz przeciął nieco ciągnący szew i tyle, a brodawki nie bolą od cesarki. Ciesz się że możesz siedzieć i na dole nie jest pozaszywane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wow , puścili cię po dwóch dniach? Jaki to szpital i gdzie ? :D. Mnie wogóle nie bolało, cały czas byłam na kroplówkach z przerwami a jak wyszłam na 4 dobę do domu to w domu tylko przy kaszlu bolało przez kilka dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie po ok. Tugodniu przestalo bolec bardzo. Ale zrobily mi sie zrosty i to dopiero bolalo.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A bierzesz leki przeciwbolowe? Mnie zlecono wymiennie co 6h paracetamol i ibuprofen i normalnie funkcjonowalam. Bralam je chyba 2 tygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana ja dwa tygodnie temu miałam sn i dopiero co zaczynam normalnie siedzieć na pupie a i tak blizna nie chce się dobrze goić. Brodawki to nie od cc cię bolą .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mialam dwa porody SN z nacinaniem ( przy pierwszym 9 szwów, przy drugim 10). I nie czulam szwów, nic mnie nie klulo, nie ciagnelo, siedzialam normalnie. Po tygodniu nie byli śladu po szwach, bo za każdym razem mialam rozpuszczalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brodawki bola od karmienia to wiem a w szczecinie puszczają po cesarce na druga dobę miałam w piątek o 23 a dziś w niedziele o 14 wyszłam masakra jakas.dostalam receptę na czopki p/ bólowe i tyle i ktoras jak pisze ze po cc nic nie boli to chyba coś nie halo z nia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdy ma inny próg tolerancji bólu. Ja po cc dostała kroplowke przeciwbólową kiedy znieczulenie przestało działać . Potem tylko tabletkę do snu. Po powrocie do domu już nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja po 2 tygodniach czułam się swietnie, po 3 kochaliśmy się z mężem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie też bolało około tygodnia i do tego nie mogłam się wyprostować. w szpitalu przez trzy dni brałam tabletki na ból.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak tak po 3 tygodniach kochalas się z mężem w okresie połogu, z krwawieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego jest ze mna cos nie halo? Wyobraz sobie,ze co miesiac podczas kazdego okresu zdychalam wrecz, a po cc, ktore mialam o 18.00, nastepnego dnia z rana kolo 5 jak przyszly polozne dac mi zastrzyk p/bolowy to odmowilam,bo nic mnie nie bolalo. Jedynie przy kaszlu czulam dyskomfort,o 6 rano,czyli po 12 h wstalam i zajmowalam sie dzieckiem bez najmniejszych problemow. Nie przyjelam wiecej nawet zadnej tabletki od bolu, mimo,ze polozne co chwila sie upewnialy,czy aby na pewno nie potrzebuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja we wtorek w nocy mialam cc a w sobote mieszkanie wysprzątalam. Czułam się bardzo dobrze i takiego porodu życzę każdej kobiecie. W szpitalu raz bralam paracetamol, rana ciągnęła w dół ale nie było to jakieś straszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość Ja miałam to samo. Naczytałam się i przygotowałam na nie wiadomo jaki ból, a teraz wiem już, że po operacji jest całkiem inny rodzaj bólu, jeśli można tak powiedzieć, całkiem co innego niż skurcze narządów podczas okresu czy porodu, przy których potrafię mieć nawet biegunkę z bólu... Po cesarce czułam się świetnie. Nie kojarzę tej operacji z żadnym bólem i jedynie mnie zarwała rana, jak kichałam, przez parę dni na początku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie bolało 2 tyg, nie mogłam z łóżka wstać a brzuch nosiłam w rękach. ale mam podobno ranę 2x większą niż standardowo, "bo się spieszyli". do tego miałam paskudne napady kaszlu po intubacji, bo byłam uśpiona, myślałam że przy tym kaszlu mi wnętrzności rozerwie. w domu dopiero po 2,5 tyg, ze względu na komplikacje, moje, nie dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam 2 tygodnie wycięte z życiorysu...:(:( Koszmar...:( Ze szpitala wypuścili mnie po cc po dwóch dobach i to jeszcze po powikłaniach i kroplówkach...miałam szyty jajowód a drugi usuwany...mimo to po 2 dniach out..:)leków przeciwbólowych nie brałam wcale ale napieprzało długo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×