bratowa zagrozila ze jesli nie przyjade do nich to postawi namnie kreske

ja mam problemy ze zdrowiem i nie moge, ale ona mowi ze mimo to mam przyjechac bo jak nie to sie mnie wyprze :(

już pisalas. powiedz bratowej, że z troski o dziecko nie możesz bo prątkujesz.

powiedz jej, że ok, niech postawi jak uważa, że tak trzeba, ale kreska ma być ładna i równa bo nie cierpisz niechlujstwa ;) a tak serio to jakim prawem Cię zmusza?

:(

jeszcze przyjdzie czas,że nie będziesz przejmować się takimi bzdurami

dzidzius im sie urodzil i powiedziala ze mam przyjechac ze ona sobie nie wyobraza zebym miala nie przyjechac i nie zobaczyc dzieciatka. Ja powiedzialam ze "nie wiem, ze zobacze", a ona ze jesli nie przyjade to jestem (lub tez bede) u dzieciatka skreslona i u niej tez...

dziś - :)

no ale w czym problem, nie rozumiem, dlaczego nie możesz do nich jechać, czemu to taki problem,on cię szantażuje czy jak, poproszę o szerszy kontekst tej sprawy bo nie rozumiem co chodzi

nie moge bo mam problem ze zdrowiem, a ona napiera ze mimo to mam przyjechac, ze ona sobie nie wyobrraza zebym miala nie przyjechac i nie zobaczyc dzieciatka...

Ha :D A już miałam zakładać podobny temat :) Mojej bratowej odwaliło w ciąży, to nie żart. Kurde sama mam 2 dzieci, ale takiego jobla to nigdy nie miałam. Twoja się "wypina",manipuluje, jest wręcz bezczelna i moja też. Jak ostatnio ją widziałam to próbowała mnie wciagnąć w grę "która z nas jest matką idealna", ale ja się w takie rzeczy nie bawię. Nie lubię tekstów typu, co twoje dziecko je, teksty typu ma "ma chyba owsiki" :D, oczywiście teksty agresywne mające na celu udowodnić mi że jestem najgorszą matką świata. Mnie to wali, bo matką idealną nie jestem i nie chcę być :) Jeśli nie masz dzieci, to jesteś na pozycji wygranej, bo zbyjesz słowem "nie wiem nie mam dzieci" :)

dzisiaj to normalnie przegiela bo wywlekla mi temat ktory nie powinien byc przez nia rozwazany i rozkladany na czynniki pierwsze...

rzeczywiście chyba jej na mózg padło, mówisz jestem chora i musisz przełożyć wizytę, najlepiej jak zdarta płyta, nie tłumaczyć się i nie wdawać w dyskusje, na szantaże i manipulacje nie reagować, najstarszy szantaż świata to właśnie zagranie dzieckiem i teksty typu nigdy nie zobaczysz, nie mam co do garnka dziecku włożyć (stosowany przez znajomą by wyciągać kase kótrej nie oddaj) itp. nie daj si w to wkręcić bo już zawsze bedzie Cię tak szantażowała bo zobaczy że to działa, normalni ludzie rozumieją że ktoś może być chory

miało być kasę której nie oddaje,

ona cię szantażuje emocjonalnie, próbuje zmanipulować, normalnie od takich ludzi ucieka się gdzie pieprz rośnie, to nie jest osoba godna zaufania, z nią można rozmawiać o pogodzie wyłącznie, wszystko inne bedzie wyciągać by ci dokuczyć bo nie zrobisz czegoś co ona chce

po tej dzisiejszej rozmowie to masz racje, z nią to normalnie o pogodzie bo choc wie ze mam problemy ze zdrowiem to wlasciwie od niej to zadnego wsparcia motywującego, zadnego doglebnego przejecia sie moim losem, takiego glebszego zrozumienia mnie

gość111222111 i autorko, moja bratowa taka sama i też w ciąży. Też mam dziecko i też takie teksty słyszałam :) Co się dzieje niektórym babom w ciąży, albo po urodzeniu, że im tak odjebuje? Ja w ciąży i po ciąży rozmawiałam nie tylko o dziecku, tylko o książkach które kocham czytać, planach, swoich pasjach i nigdy mi przez myśl, żeby jakąś koleżankę która ma dziecko umoralniać i pouczać i jeszcze podkopywać wartość żeby móc się idealizować. Blee :O Co mnie obchodzi jak ktoś dziecko wychowuje?

polecam nie mówić bratowej o swoich problemach, planach bo w dłuższej perspektywie i tak wszystko wyciągnie obgada i wysmieje taki typ, raczej rozmawiać ale o jakiś pierdołach jak pogoda o dziecku, nie opowiadać jej o sobie ale też nie zachęcać do pytań, zmieniac temat jesli temat rozmowy robi się nie wygodny, nie wdawać się w tłumaczenia, dyskusje itp. a bedziesz miała święty spokój poza tym co to za przyjemność zwierzać się osobie, które cie nie szanuje nie jest godna zaufania ani lojalna,

dziś [22:19 - dokladnie tak... wyciagnela na wierzch temat ktory wlasciwie nie powinien jej dotyczyc bo sa to osobiste moje sprawy...

masz racje w zupelnosci masz racje !!!

a jeszcze jedno warto przy tej osobie nie okazywać że to co ona robić sprawia Ci przykrość bo to też ją tylko utwierdza że jej sposób na Ciebie działa, najlepiej bedzie chciała ci dokuczyć, wyśmiej ja, parsknij śmiechem a to kiedy to było lata świetlne, jeszcze to pamiętasz, zobaczysz że szczęka jej opadnie bo chce Ci dokuczyć a Ty nie dojść że ją olejesz to jeszcze wyśmiejesz i to ona wyjdzie na idiotkę,

tak zozkminiam jej osobowosc i ją samą i faktycznie nie warto z nią wchodzic w blizszą relacje, zazylosc, poniewaz sytuacje dowiodly ze jest wobec mnie nielojalna, i nieuczciwa a dzisiejsza sytuacja ze jest nie fair i potrafi wytoczyc najwyzsze dzialo czyli posluzyc sie dzieckiem zeby mną manipulowac

jestes niesamowita...

pewnie jako człowiek jest mało wykształcona, nie empatyczna, małostkowa, zawistna, nie szczera, nie lojalna, używa szantażu emocjonalnego, manipulacji, pewnie nawet nie zdaje sobie z tego sprawy, pewnie ma też i zalety spróbuj się może na nich skupić, może dobrze gotuje, sprząta, szyje coś w ten deseń itp.

Dzieki za to ze piszesz i co piszesz... jest to budujace i podtrzymujace w trudnej chwili... takie pozytywne oparcie...

wiesz niestety dużo takich ludzi na świecie nie raz spotkasz taką osobę na swojej drodze np. na studiach, w pracy, trzeba wiedzieć jak z nimi postępować tak by nie weszły na głowę bo niestety w dużej części nie rozumieją słowa nie i tego że ranią czyjeś uczucia, przekonania itp mimo że mam 33 lata swoje przeżyłam dzięki własnie takim osobom

Dzieki za rozmowe

najlepszym wyjściem to ograniczyć, zerwać kontakty lub omijać szerokim łukiem ludzi dla nas toksycznych ale nie zawsze się da

no wlasnie... trzeba im stawic czola

Powiedz, "rób jak uważasz" i tyle, zero tłumaczeń, wdawanie się w dyskusję. Osobiście to ja bym była stroną która urwie ten chory, toksyczny kontakt.Zero spoufalania, tyle co oficjalnie i po sprawie.

:)to tego nie da sie wytlumaczyc w ogole chyba jak ta bratowa 555 www.youtube.com/watch?v=2DUpkLLyS0Y