Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Oczy

Polecane posty

Gość gość
mineło już troche czasu a ja nie potrafie a może nie chce o tych jego brązowych oczach zapomnieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Gdy patrzymy na rzeczy atrakcyjne Jednak nie tylko. Źrenice rozszerzają nam się wtedy, gdy patrzymy na rzeczy dla nas atrakcyjne. Gdy mężczyzna patrzy na zdjęcie pięknej kobiety ma źrenice szersze, niż gdy patrzy na zdjęcie kobiety nieatrakcyjnej. Tak samo jest z kobietą patrzącą na zdjęcie przystojnego mężczyzny. Nie chodzi jednak tylko o atrakcyjność płci przeciwnej. Źrenice rozszerzają nam się wtedy, gdy oglądamy zdjęcia lubianych polityków, a zawężają, gdy widzimy zdjęcia polityków nielubianych. Im bardziej coś nam się podoba, tym szersze mamy źrenice. " http://mowaciala.net/kontakt-wzrokowy/czy-szerokosc-zrenic-ma-znaczenie-w-mowie-ciala/ x "Czy wiesz, że ruchy gałek ocznych mówią o tym czy w danej chwili myślisz obrazami, dźwiękami czy odczuciami? Wzrokowe wskazówki systemów reprezentacji to model tego, w jaki sposób człowiek uzyskuje dostęp do określonego rodzaju informacji, która jest zapisana gdzieś w podświadomości." http://michalpasterski.pl/2010/07/jak-czytac-w-myslach-patrzac-w-oczy/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli chcesz powiedzieć a raczej napisać że mu się podobam albo przynajmniej mnie lubi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akinap
Podobasz mu się i chce, żebyś o tym wiedziała. Jedno spojrzenie mówi więcej niż tysiąc słów ;-) Echhh, też tak patrzyłam długo i często... i mogłabym patrzeć godzinami. Bez słów. Ale zawsze on musiał się odezwać i zepsuć chwilę. Co tam? Jak tam? Co powiesz? Z******te pytania, tylko się wkurzałam, chyba to specjalnie robił. Choć potrafił tak spojrzeć, że wpadałam w panikę i nie wiedziałam, co z sobą zrobić. Zabawne, że nie pamiętam jego koloru oczu. Szarozielony czy szaroniebieski? A może szary albo bez szarości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akinap
Ale ja akurat padłam ofiarą własnej nadinterpretacji. To ja zaczęłam się gapić i chyba błędnie interpretować jego reakcje. Z początku się peszył i denerwował, po czasie się przyzwyczaił i odwzajemniał. Z dotykiem było tak samo, pamiętam jak leciało mu wszystko z rąk ;-) Nie raz widywałam błysk w oczach, rozmarzenie, troskę, sympatię. Jednym spojrzeniem umiałam go zniechęcić do jakiegokolwiek kontaktu, zmyc uśmiech z jego twarzy. Z pełną wzajemnością. Myślałam, nie, widziałam, że mu się podobam. Ale widać mi się coś przywidziało :-( A niby to takie proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×